
19 lis Neutralne i ostrożne głosy z FEDu zmieniają walutowy układ sił.
Posted at 06:40h
in alert
Poniedziałek, 2018-11-19, godzina: 08:45
★ Clarida z FED: stopy funduszy federalnych zbliżyły się do neutralnego poziomu.
★ Kaplan z FED: spowalniająca gospodarka światowa może negatywnie wpłynąć na USA.
★ Prezes ECB wskazał na możliwy spadek inflacji w strefie euro.
★ UK: Premier May uzyskała poparcie wpływowego konserwatysty Gove’a.
★ Trump: powstrzymam się z podwyższeniem ceł na chińskie towary.
Za nami
● [FED] W piątek inwestorzy znacząco zmniejszyli zakłady na utrzymanie szybkiego tempa podwyżek amerykańskich stóp procentowych. Główną przyczyną tej zmiany była wypowiedź Richarda Claridy z FED. Niedawno mianowany wiceprezes Banku Rezerwy Federalnej (urząd ten objął we wrześniu br.) w wywiadzie dla CNBC powiedział, że stopy funduszy federalnych zbliżyły się do neutralnego poziomu. Dodał także, że „utrzymanie neutralnych stóp procentowych ma sens”. Polityk zwrócił także uwagę na dowody, świadczące o globalnym spowolnieniu gospodarczym. Choć po jego słowach analitycy są nadal przekonani o nieuchronnym dalszym wzroście oprocentowania dolara, jednak nie ma już między nimi zgody nt. liczby podwyżek spodziewanych w przyszłym roku. Dodatkowym źródłem niepewności w tej sprawie stała się piątkowa wypowiedź prezesa oddziału FED w Dallas. Robert Kaplan wyraził zaniepokojenie tym, że problemy gospodarki światowej mogą negatywnie wpłynąć na wzrost w Stanach Zjednoczonych. ● [Dolar] Ostrożne opinie polityków z amerykańskiego banku centralnego, zepchnęły dolara do defensywy. Dodatkowym powodem do sprzedaży zielonej waluty był niższy od oczekiwań wynik produkcji przemysłowej w USA w październiku (0,1% m/m vs prognoza 0,2%). W najwyższym punkcie kurs EUR/USD osiągnął poziom 1,1421. ● [ECB] Straty dolara wobec euro byłyby zapewne jeszcze większe, gdyby nie ostrożna wypowiedź prezesa ECB. Mario Draghi wskazał na możliwy spadek inflacji w strefie euro oraz ostrzegł przed zwiększoną niepewnością co do przyszłych prognoz ekonomicznych dla Eurolandu. ● [Funt] Kłopoty zielonej waluty pomogły funtowi odzyskać równowagę po politycznym trzęsieniu ziemi, jakie spowodowały za kanałem La Manche: porozumienie Theresy May z Brukselą ws. warunków Brexitu i dymisje w jej rządzie (max.: GBP/USD 1,2872, GBP/PLN 4,8882). Do odbicia szterlinga przyczyniło się także poparcie udzielone brytyjskiej premier przez Michaela Gove’a, jednego z prominentnych polityków Partii Konserwatywnej. ● [Złoty] Dynamika zmian na rynku bazowym EUR/USD wyznaczyła kierunek złotemu. Tym samym polska waluta straciła wobec euro (EUR/PLN max. 4,3197), oraz zyskała w stosunku do osłabionego globalnie dolara (USD/PLN min. 3,7707). ● [Juan] Całkiem dobrze radził sobie chiński juan (USD/CNH min. 6,9124), który pozytywnie zareagował na optymistyczną wypowiedź amerykańskiego prezydenta. Donald Trump ogłosił, że może powstrzymać się z nałożeniem dodatkowych ceł na chińskie towary po tym, jak Pekin przysłał do Waszyngtonu listę środków, które chciałby wdrożyć w celu rozwiązania napięć handlowych. Jego zamiar potwierdził pośrednio Financial Times, który doniósł, że Robert Lighthizer, urzędnik Białego Domu poinformował prezesów kilku największych spółek amerykańskich o zawieszeniu przez prezydenta planu podwyżek chińskich ceł.
Przed nami
Pusty kalendarz makroekonomiczny w dniu dzisiejszym zapowiada spokojny początek tygodnia na rynkach finansowych. Zdaniem analityków zmienność kursów powinna być dziś niewielka, o ile nie nadejdą nowe zaskakujące informacje ze świata polityki. ● [Bariery techniczne] Na rynku EUR/USD ewentualne wahania będą ograniczać najbliższe bariery techniczne: wsparcie: 1,1260, opór: 1,1430. Jeśli chodzi o rynek PLN to stabilna sesja może stymulować popyt na polską walutę (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,7700). Z drugiej strony apetyt na ryzyko będzie studzić utrzymująca się napięta atmosfera wokół porozumienia ws. Brexitu oraz włoskiego budżetu (punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,8150). ● [Kolejne dni] Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami brytyjskich polityków, jutrzejszy dzień może przynieść głosowanie w sprawie wotum nieufności dla premier Theresy May. W kwestii “italskiej” warto pamiętać, że w środę poznamy odpowiedź KE na przedstawiony Brukseli plan rządu w Rzymie, zmierzający do utrzymania przyszłorocznego deficytu na poziomie 2,4%. Jeżeli chodzi o wydarzenia ekonomiczne, najważniejsza będzie czwartkowa publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia ECB. Uwaga, w związku z krótszym tygodniem pracy w Stanach Zjednoczonych (w czwartek Święto Dziękczynienia, a w piątek skrócony dzień pracy), istnieje duże prawdopodobieństwo domykania pozycji przez graczy zza oceanu.