W gospodarce było lepiej, jest gorzej

Piątek,  2023-10-06, godzina: 08:50

Glapiński (RPP): polska gospodarka ma się trochę gorzej, niż przewidywaliśmy w naszej lipcowej projekcji.
GUS zrewidował w górę dane nt. wzrostu gospodarczego Polski w ubiegłym roku.
W sierpniu deficyt handlowy USA był najmniejszy od września 2020.
Daly (Fed): Bank nie będzie potrzebował kolejnej podwyżki stóp, jeśli rentowności obligacji utrzymają się na wysokich poziomach.
Kalendarz Eko: raport Departamentu Pracy USA oraz wystąpienie publiczne Wallera z Fed.

 

Za nami

[PLN]   W czwartek inwestorzy z rynku PLN domykali swoje pozycje zabezpieczające przed większą obniżką stóp NBP, niż dokonana w środę przez Radę Polityki Pieniężnej (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX). Dobrą reklamę polskiej walucie zrobił też GUS, który zrewidował w górę dane nt. polskiego wzrostu gospodarczego w ubiegłym roku z 5,1% do 5,3% (EUR/PLN min. 4,5856, USD/PLN min. 4,3593).   ● [USD]   Zyski złotego przycięły pro-dolarowe informacje o najmniejszym od prawie 3 lat deficycie handlowym USA w sierpniu (-58,3 mld USD vs prognoza -62,3 mld; poprzednio -64,7 mld) oraz o niższej od oczekiwań liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem, złożonych w poprzednim tygodniu (207 tys. vs prognoza 210 tys.; poprzednio 205 tys.). Pod wpływem tych publikacji kurs EUR/USD na chwilę powrócił poniżej granicy 1,05 (min. 1,0497). Jednak do dalszych zakupów zielonej waluty zniechęcił komentarz prezes oddziału Fed w San Francisco Mary Daly, wg której Bank nie będzie potrzebował kolejnej podwyżki stóp, jeśli rentowności obligacji utrzymają się na wysokich poziomach.   ● [RPP]   Z kolei polskiej walucie nie przysłużył się prezes NBP Adam Glapiński, który podczas wczorajszej konferencji podtrzymał gołębią retorykę oraz zasygnalizował gotowość do dalszego „stopniowego” łagodzenia polityki pieniężnej w zależności od napływających danych. W dodatku powiedział, że „polska gospodarka ma się trochę gorzej, niż przewidywaliśmy w naszej lipcowej projekcji”.

 

Przed nami

   ● [Raport DP]   Dziś przypada pierwszy piątek miesiąca, a więc czeka nas publikacja wrześniowego raportu Departamentu Pracy USA (o g. 14:30). Zawiera on m.in. informacje nt. zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, stopy bezrobocia oraz płacy godzinowej.   ● [Scenariusze]   Lepsze od prognoz wyniki z amerykańskiego rynku pracy mogłyby zachęcić inwestorów do wznowienia gry na kolejną podwyżkę stóp Fed, co byłoby pozytywne dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0450) oraz negatywne dla jego rywali z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,6500, USD/PLN: 4,4500). W przypadku gorszych danych politycy Banku Rezerwy Federalnej mogliby mieć pretekst do zakończenia cyklu zacieśniania amerykańskiej polityki pieniężnej, a gracze walutowi do dalszej realizacji zysków w zielonej walucie (punkt oporu EUR/USD: 1,0550). W tym scenariuszu złoty mógłby zyskać nieco na wartości (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 4,3500). Oprócz najbliższych barier technicznych na przeszkodzie do dalszego umocnienia polskiej waluty może stać niepewny wynik wyborów parlamentarnych w naszym kraju, zaplanowanych na 15-go października.   ● [Fed]   Już po dzisiejszym zamknięciu rynku walutowego w Londynie okazję do skomentowania najnowszego raportu Departamentu Pracy będzie miał członek zarządu Fed Christopher Waller. Jego wystąpienie rozpocznie się o godzinie 18:00.