Atomowe jajeczko rosyjskie

Piątek,  2022-04-15, godzina: 08:50

 

Miedwiediew (RUS): nie będzie już można mówić o “wolnym od atomu” Bałtyku jeśli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO.
ECB podtrzymał zamiar stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej w strefie euro.
Lagarde (ECB): do podwyżek stóp dojdzie [dopiero] „jakiś czas po” zakończeniu programu skupu aktywów.
Williams (Fed): 50-punkowa podwyżka stóp w maju to „bardzo rozsądna opcja”.
Kalendarz Eko: inflacja CPI w Polsce (finalna) oraz produkcja przemysłowa w USA.

 

Za nami 

 [RUS]   Przedświąteczny, dobry nastrój wokół złotego popsuł wczoraj wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew odgrażając się, że nie będzie już można mówić o wolnym od atomu Bałtyku jeśli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO (o co oba kraje zamierzają wnioskować).   ● [ECB]   Jeszcze większe straty poniosło euro (EUR/USD min. 1,0757 tj. najniżej od kwietnia 2020, EUR/PLN min. 4,6292). Wspólna waluta znalazła się w spirali wyprzedaży po tym jak ECB poinformował, że mimo rekordowej inflacji w strefie euro, dalej zamierza tylko stopniowo zacieśniać swoją politykę monetarną. W dodatku podczas konferencji prezes Banku Christine Lagarde powiedziała, że do podwyżek stóp dojdzie [dopiero] „jakiś czas po” zakończeniu programu skupu aktywów.   ● [USA]   W tym czasie wsparciem dla dolara (USD/PLN max. 4,3240) stał się głos Williamsa z Fed, że 50-punkowa podwyżka stóp w maju to „bardzo rozsądna opcja”. Zielonej walucie sprzyjała także wiadomość o niespodziewanej poprawie nastrojów amerykańskich konsumentów w kwietniu. Zyski USD mogły być jeszcze większe gdyby nie gorsze od prognoz dane z USA dot. sprzedaży detalicznej w marcu oraz nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu (wszystkie wyniki znajdują się w naszym Kalendarzu Eko).

 

Przed nami
   ●Mimo świątecznego Wielkiego Piątku, warto pamiętać o dzisiejszych publikacjach makroekonomicznych.   ● [USA]   Wśród nich największe emocje budzą dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej. Analitycy spodziewają się spadku jej wzrostowej dynamiki z 0,5% m/m w lutym do 0,4% w marcu. Materializacja tej prognozy może pogorszyć makro-wizerunek dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,0840), co mogliby wykorzystać jego rywale z G10 i EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,6200, USD/PLN: 4,2400). W przypadku lepszych danych zza oceanu zielona waluta będzie zyskiwać (punkt wsparcia EUR/USD: 1,0750), a złoty tracić (punkty oporu EUR/PLN: 4,6700, USD/PLN: 4,3300).   ● [Geopolityka]   Nie najlepszym prognostykiem dla PLNa oraz innych walut EU jest perspektywa długiej i wyniszczającej wojny w Ukrainie oraz rosnące napięcie w stosunkach między Rosją a Szwecją i Finlandią. W tej sytuacji część inwestorów może chcieć zamknąć swoje europejskie ekspozycje przed przedłużonym weekendem w Europie.   ● [ChRL]   Tymczasem na poniedziałek zaplanowano ogłoszenie ważnych danych z Chin nt. wzrostu gospodarczego w I kw. oraz sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w marcu. Słabe wyniki zwiększą obawy przed negatywnymi skutkami gospodarczymi nawrotu koronawirusa za Wielkim Murem.