
20 paź Brak powodów to dobry powód dla złotego
Posted at 09:28h
in alert
Środa, 2021-10-20, godzina: 08:50
★ Villeroy (ECB): nie ma powodów aby w przyszłym roku podnosić stopy procentowe w strefie euro.
★ USA: we wrześniu liczba pozwoleń oraz rozpoczętych budów domów nadspodziewane spadła.
★ Polska: w poprzednim miesiącu odnotowano mniejszy od oczekiwań spadek dynamiki wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw.
★ Kalendarz Eko: dane z Polski o produkcji przemysłowej, inflacji PPI i nastrojach konsumentów oraz inflacja HICP w Eurolandzie i Beżowa Księga Fed.
Za nami
● [PLN] We wtorek złoty powetował sobie część poniedziałkowych strat spowodowanych wzrostem oczekiwań na przyspieszenie podwyżek stóp procentowych w Eurolandzie, Wielkiej Brytanii oraz w Stanach Zjednoczonych. W odbiciu polskiej waluty (EUR/PLN min. 4,5695, USD/PLN min. 3,9191) pomocny okazał się głos Françoisa Villeroy’a z ECB przekonujący, że nie ma powodów aby w przyszłym roku podnosić stopy procentowe w strefie euro (co obecnie dyskontuje rynek terminowy). ● [USD] Nasz pieniądz skorzystał także na globalnym odwrocie inwestorów od dolara (EUR/USD max. 1,1670), który zapoczątkowała poniedziałkowa wiadomość o największym od 7 miesięcy spadku produkcji przemysłowej w USA. Anty-dolarowe nastroje wzrosły po publikacji wczorajszych danych z amerykańskiego rynku budowlanego, które pokazały, że w poprzednim miesiącu spadła ilość pozwoleń (-7,7%) oraz rozpoczętych budów domów (-1,6%). Pokłosiem tych wyników było obniżenie przez oddział Fed z Atlanty prognozy wzrostu gospodarczego za oceanem w III kw. 2021 do zaledwie 0,5 % p.a (wg modelu GDPnow). Za to lokalnym makro-wsparciem dla złotego był mniejszy od oczekiwań spadek dynamiki wzrostu wynagrodzeń w krajowym sektorze przedsiębiorstw (8,7% r/r w IX vs prognoza 8,6%; poprzednio 9,5%). ● [MNB] Jednak do większych zakupów PLNa i pozostałych walut regionu CEE (a zwłaszcza HUFa) zniechęcała symboliczna podwyżka stóp Narodowego Banku Węgier o 15 punktów bazowych, gdyż część inwestorów liczyła na większy wzrost. ● [Polityka europejska, rynek długu w USA] Odbicie naszej waluty ograniczył także konfrontacyjny ton wczorajszego przemówienia premiera Morawieckiego w Parlamencie Europejskim, w którym oskarżył Unię o przekroczenie uprawnień, zaogniając spór z instytucjami unijnymi o praworządność w Polsce. Z kolei przecenę dolara zmniejszył wzrost rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie: max. 1,672% tj. najwyżej od 20 maja). Napędzały go słowa członka zarządu Fed Christophera Wallera o tym, że Bank zastosuje „bardziej agresywną polityką monetarną” jeśli inflacja będzie dalej rosła w obecnym tempie.
Przed nami
● [PL] Dziś poznamy kolejne ważne dane dot. Polski. O godzinie 10:00 GUS poda równocześnie wrześniowe wyniki produkcji przemysłowej i inflacji PPI oraz październikowe wartości Bieżącego i Wyprzedzającego Wskaźnika Ufności Konsumenckiej (w skrócie BWUK i WWUK). Ich wzrost mógłby dodać animuszu złotemu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5500, USD/PLN: 3,9000) , natomiast spadek go zdołuje (punkty oporu EUR/PLN: 4,6000, USD/PLN: 3,9600). ● [EZ, USA] Gracze globalni czekają przede wszystkim na ogłoszenie danych o inflacji HICP w strefie euro oraz na publikację Beżowej Księgi Rezerwy Federalnej, która zawiera opis aktualnej sytuacji ekonomicznej w dwunastu okręgach Fed. Wzrost dynamiki cen konsumpcyjnych w Eurolandzie zagra na konto wspólnej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,1670), a optymistyczny obraz gospodarki USA w oczach Fed przysporzy punktów dolarowi (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1600). Poza tym w dzisiejszym Kalendarzu Eko znajdują się jeszcze: raport agencji EIA zawierający informacje nt. cotygodniowej zmiany zapasów paliw w USA oraz wystąpienia czterech polityków Fed (Bostica, Evansa, Quarles’a i Bullarda). ● [Aktualne średnie kursy] EUR/PLN 4,5753, USD/PLN 3,9313, GBP/PLN 5,4193, CHF/PLN 4,2544, EUR/USD 1,1633.