28 cze USA: bez gorączki zakupów i galopujących cen
Posted at 08:45h
in alert
Poniedziałek, 2021-06-28, godzina: 08:50
★ USA: w maju wskaźnik cen PCE core wzrósł o 3,4% r/r, a wydatki konsumentów utrzymały się na dotychczasowym poziomie.
★ Gatnar (RPP): podwyżka stóp o 15 pb mogłaby być sygnałem rozpoczęcia łagodnej normalizacji polityki pieniężnej w Polsce.
★ Kalendarz Eko: amerykański indeks Dallas FED dla przemysłu oraz wystąpienia publiczne polityków FED i ECB.
Za nami
Końcówka tygodnia przyniosła spadek wyceny dolara oraz wzrost notowań złotego. ● [USD] Zielonej walucie zaszkodziła wiadomość, że wydatki Amerykanów, które generują ponad 2/3 aktywności gospodarczej w USA, utrzymały się w maju na dotychczasowym poziomie, wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4% m/m. Sporym obciążeniem dla dolara (EUR/USD max. 1,1976) był także niższy od oczekiwań wynik amerykańskiego wskaźnika cen PCE core w ujęciu miesięcznym (0,5% m/m vs prognoza 0,6%). W okresie ostatnich 12 miesięcy indeks ten wzrósł o 3,4% (zgodnie z najnowszymi prognozami). Zdaniem analityków najważniejszym wnioskiem, który płynie z tych danych jest to, że inflacja nie galopuje (jak obawiali się niektórzy), co zmniejszy nieco presję na FED ws. szybszej normalizacji amerykańskiej polityki monetarnej. ● [PLN] Perspektywa utrzymania niemal zerowych stóp w USA przez dłuższy czas sprzyjała m.in. złotemu (EUR/PLN min. 4,5040, USD/PLN min. 3,7680). Wg agencji Reutersa powodem piątkowej aprecjacji naszej waluty były także spekulacje, że krajowa Rada Polityki Pieniężnej pójdzie w ślady banków centralnych Węgier oraz Czech i podniesie wkrótce stopy procentowe. W opinii Eugeniusza Gatnara z RPP, podwyżka o 15 pb mogłaby być sygnałem rozpoczęcia łagodnej normalizacji polityki pieniężnej w Polsce.
Przed nami
● [Eko Tydzień] W rozpoczynającym się tygodniu otrzymamy kolejną porcję danych z Eurolandu i USA, które pokażą aktualną sytuację ekonomiczną po obu stronach Atlantyku. Jeszcze dziś poznamy czerwcową wartość indeksu FED dla przemysłu w okręgu Dallas. Z kolei jutro zobaczymy jak zmieniły się nastroje w gospodarce strefy euro oraz zaufanie amerykańskich konsumentów. W środę ogłoszone zostaną wstępne dane o inflacji w Polsce (CPI) i w Eurolandzie (HICP), a w czwartek przemysłowe indeksy PMI (w tym dla Polski). Finalnym akordem tygodnia będzie piątkowy raport Departamentu Pracy USA. ● [Scenariusze] Lepsze dane z Europy zagrają na konto euro i jego kuzynów z CEE (punkt oporu EUR/USD: 1,1980; punkty wsparcia: EUR/PLN 4,5000, USD/PLN 3,7500), a przewaga USA będzie punktować dla dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1920; punkty oporu: EUR/PLN 4,5300, USD/PLN 3,8000). O przebiegu walutowej rozgrywki będą także decydować politycy Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Rezerwy Federalnej. W najbliższych dniach publicznie głos zabiorą m.in.: Lagarde i Guindos z ECB oraz Williams i Quarles z FED. Jastrzębie będą zdobywać punkty dla swojej waluty, a gołębie je tracić. ● [Pandemia] Wobec ekspansji koronawirusa w wariancie Delta warto uważnie analizować codzienne raporty epidemiologiczne.