01 cze Na pandemię inwestycje i konsumpcja
Posted at 08:37h
in alert
Wtorek, 2021-06-01, godzina: 08:50
★ W I kw. 2021 PKB Polski spadł o 0,9% rok do roku (finalne dane).
★ OECD zrewidowała w górę swoje prognozy dot. tegorocznego wzrostu gospodarczego w Polsce (z 2,9% do 3,7%).
★ Niemcy: w maju ceny konsumpcyjne wzrosły najbardziej od 2011 roku.
★ Kalendarz Eko: indeksy PMI, ISM dla przemysłu w EU i USA oraz inflacja z PL (CPI) i EZ (HICP).
Za nami
●[PL] W poniedziałek pierwsze strony krajowych serwisów ekonomicznych zostały zdominowane przez analizy finalnych danych GUS nt. polskiego PKB w I kwartale. Wg Głównego Urzędu Statystycznego w okresie I-III ’21 produkt krajowy brutto spadł o 0,9%, czyli o 0,3% mniej niż wskazywały na to wstępne dane (-1,2%). Najbardziej na plus zaskoczyły nakłady inwestycyjne, które wzrosły o 1,3% r/r, podczas gdy rynek spodziewał się ich spadku o 8,6%. Pozytywną niespodzianką okazał się także wzrost konsumpcji prywatnej (0,2% r/r wobec oczekiwanych -0,7%). Pod wpływem tych informacji większość analityków podniosła swoje prognozy dot. tegorocznego wzrostu gospodarczego w naszym kraju. Na taki ruch zdecydowali się wczoraj m.in. ekonomiści Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (z 2,9% do 3,7%). Optymistyczne perspektywy dla polskiej gospodarki zachęciły inwestorów do zwiększenia długich pozycji w polskiej walucie (min. EUR/PLN 4,4776, USD/PLN 3,6607). Drugim ważnym argumentem za taką strategią stał się komunikat NBP, w którym poinformowano, że w czerwcu odbędzie się tylko jedna aukcja skupu krajowych obligacji skarbowych, co zwiększyło spekulacje dot. dyskretnego zmniejszenia polskiego programu QE. ● [DE] W trendzie wzrostowym pozostało także euro (EUR/USD max. 1,2237), dla którego wsparciem była wiadomość o najwyższej od 2011 roku inflacji CPI w Niemczech (w maju 2,5% r/r vs prognoza 2,4% r/r).
Przed nami
Nowy miesiąc rozpocznie się od publikacji danych dotyczących aktywności w przemyśle oraz inflacji. ● [PL] Już o godzinie 9:00 poznamy majową wartość polskiego indeksu PMI. Rynek spodziewa się jego wzrostu z 53,7 pkt (w kwietniu) do 54,5 pkt. Jednak dla przebiegu dzisiejszej sesji na rynku PLN ważniejsze mogą okazać się wstępne dane GUS o inflacji CPI w maju, które zostaną ogłoszone o godzinie 10:00. Analitycy oczekują wzrostu dynamiki z 4,3% r/r (w kwietniu) do 4,8%. Jeśli ta prognoza się sprawdzi będzie to największy wzrost cen konsumpcyjnych od 10 lat. Taki stan rzeczy wzmocni pozycję jastrzębi w RPP (Hardta, Gatnara i Żyżyńskiego) przed dyskusją i głosowaniem ws. ewentualnej podwyżki stóp NBP o 15 pb na przyszłotygodniowym posiedzeniu Banku, a niższy wynik podetnie im skrzydła. Pierwszy scenariusz utoruje drogę do dalszego umocnienia polskiej waluty (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4700, USD/PLN: 3,6500), a drugi będzie argumentem za realizacją złotowych zysków (punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7000). ● [EZ, USA] Jeżeli chodzi o rynek EUR/USD to zwolennicy euro liczą na prognozowany wzrost inflacji HICP w Eurolandzie (punkt oporu EUR/USD: 1,2240), zaś protagoniści dolara na wysoki wynik indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2180).