25 maj Z fali na falę
Posted at 08:58h
in alert
Wtorek, 2021-05-25, godzina: 09:10
★ Polska: w kwietniu produkcja przemysłowa wzrosła r/r najbardziej w historii badania (tj. od 1992).
★ Łon (RPP): w aktualnej sytuacji makroekonomicznej naszego kraju podwyżka stóp procentowych byłaby obarczona bardzo dużym ryzykiem.
★ Kalendarz Eko: niemiecki wskaźnik IFO, amerykański indeks zaufania konsumentów – Conference Board oraz sprzedaż nowych domów w USA.
Za nami
●W poniedziałek nasza waluta utrzymywała się na fali wznoszącej. ● [DE] Euro, a wraz z nim złoty, skorzystały na „aferze dochodowej” w niemieckiej Partii Zielonych, która zmniejszyła ryzyko zmiany władzy w największej gospodarce europejskiej. Dla rynków EM, do których również zalicza się PLN, pomocna okazała się korekta wzrostowa na rynku krypto-walut (BTC: +6,94%, ETH: +24,18%). Wzrostowi wyceny walut EU (w tym złotego) sprzyjał spadek atrakcyjności konkurencyjnego dolara (EUR/USD max. 1,2243). Jego wyzwaniem stała się zniżka rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie: min. 1,598% tj. najniżej od 2 tygodni). ● [RPP] Większe zyski złotego (min. EUR/PLN 4,4796, USD/PLN 3,6575) storpedował artykuł Eryka Łona z RPP, w którym napisał m.in., że “w aktualnej sytuacji makroekonomicznej naszego kraju podwyżka stóp procentowych byłaby obarczona bardzo dużym ryzykiem”. ● [GUS] Bez większego echa na rynku PLN przeszły wczorajsze dane GUS nt. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w kwietniu. Co prawda rok do roku produkcja wzrosła o rekordowe 44,5% (wobec oczekiwanych 44%), jednak w ujęciu miesięcznym (i po wyeliminowaniu efektów kalendarzowych) odnotowano pierwszy spadek od kwietnia 2020 (-0,4%). Podobnie było w przypadku sprzedaży detalicznej, która rok do roku skoczyła o 25,7% (wobec oczekiwanych 27,2%), a miesiąc do miesiąca spadła o 6,7%.
Przed nami
● [IFO, CB] Dziś sprawdzimy w jakich nastrojach są niemieccy przedsiębiorcy oraz poznamy poziom zaufania amerykańskich konsumentów. Rynek spodziewa się poprawy tych danych w Niemczech i pogorszenia w USA, co może sprzyjać euro i jego sąsiadom z CEE (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4700, USD/PLN: 3,6500), jednocześnie szkodząc dolarowi (punkt oporu EUR/USD: 1,2250). W razie spadku indeksu IFO oraz wzrostu wskaźnika Conference Board należy się liczyć z przeciwną reakcją rynku walutowego (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2180; punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,7000). Warunkiem koniecznym dla urzeczywistnienia pro-dolarowego scenariusza jest wzrost sprzedaży nowych domów w USA, który zatarłby negatywne wrażenia po piątkowej wiadomości o najniższej od czerwca 2020 sprzedaży na rynku wtórnym. Losy zielonej waluty będą też zależne od wyników amerykańskich wskaźników cen domów (S&P/Case-Shiller) i nieruchomości (FHFA) oraz od przemysłowego indeksu FED z Richmond. ● [MNB] Rynek PLN skieruje także radary na Budapeszt, gdzie odbędzie się posiedzenie Banku Węgier. Warto przypomnieć, że ostatnia wypowiedź wiceprezesa MNB o możliwej podwyżce stóp skierowała kapitał CEE w stronę forinta. Potwierdzenie jego słów w dzisiejszym komunikacie Banku może wywołać powtórkę.