Złoty: regeneracja 2

Piątek,  2021-04-02, godzina: 09:10

 

★ Indeks PMI dla polskiego przemysłu osiągnął w marcu najwyższy poziom od stycznia 2018.
★ Koronawirus w Polsce: wczoraj zgłoszono kolejny dobowy rekord nowych, potwierdzonych przypadków zachorowań na Covid-19 (35 251 osób).
★ USA: w marcu aktywność w przemyśle (wg ISM) była najwyższa od 1983 roku.
★ Wall Street: indeks S&P 500 po raz pierwszy w historii przekroczył granicę 4 tysięcy punktów.
★ Kalendarz Eko: raport Departamentu Pracy USA (w tym NFP i stopa bezrobocia) oraz decyzja S&P ws. ratingu Polski.

 

Za nami

[PLN] Prima Aprilis przyniósł kontynuację korekty wzrostowej złotego. Jej zewnętrznym motorem było mocne odbicie tureckiej liry, która zaraziła swoim optymizmem inne waluty rynków wschodzących. Lokalnym paliwem dla polskiej waluty okazał się najwyższy od stycznia 2018 wynik indeksu PMI dla polskiego przemysłu w marcu (54,3 pkt). Co prawda analitycy oczekiwali jeszcze wyższego rezultatu (55,6 pkt) ale na przeszkodzie stanęły zakłócenia w łańcuchach dostaw. Skutkiem ubocznym licznych braków w zaopatrzeniu w surowce, wyższych kosztów transportu oraz ostatniego osłabienia złotego stała się „presja inflacyjna w krajowym sektorze wytwórczym” (najwyższa w historii badań). Wg ekonomisty IHS Markit Trevora Balchina polscy producenci ewidentnie skorzystali z nasilenia popytu na rynkach europejskich, szczególnie w Niemczech. ● [EUR, USD] W marcu rekordową aktywność odnotowano również w przemyśle Holandii (64,7 pkt – najwyżej od początku badania), Włoch (59,8 pkt – max. od 21 lat), Francji (59,3 pkt – max. od 20 lat) oraz Hiszpanii (56,9 pkt – max. od 14 lat). Taki obraz sytuacji podreperował notowania euro. Jednocześnie atrakcyjność konkurencyjnego dolara zmniejszyła zniżka rentowności amerykańskich obligacji. Dochodowość dziesięciolatków spadła poniżej granicy 1,7% (min. 1,670%) po ogłoszeniu wyższej od oczekiwań liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (719 tys. vs prognoza 680 tys.; poprzednio 658 tys.). Straty zielonej waluty (EUR/USD max. 1,1784) zamortyzował najwyższy od 1983 wynik indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu w marcu (64,7 pkt vs prognoza 61,3 pkt; poprzednio 60,8). Z kolei zyski złotego (min. EUR/PLN 4,5849, USD/PLN 3,8932) ograniczył kolejny smutny rekord nowych korona-zachorowań w naszym kraju (35 251 osób).

 

Przed nami

[Raport DP] Mimo świątecznego Wielkiego Piątku, trzeba koniecznie pamiętać o dzisiejszej publikacji arcyważnego raportu Departamentu Pracy USA. Rynek spodziewa się spadku stopy bezrobocia z 6,2% do 6,0% oraz 630 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w marcu. Część analityków uważa nawet, że NFP może przekroczyć milion. Taki wynik dostarczyłby dolarowi paliwa rakietowego (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1700), za które zapłaciliby jego rywale z G10 i EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,6400, USD/PLN: 3,9500). W przypadku danych gorszych od prognoz zielona waluta może zrobić duży krok wstecz (punkt oporu EUR/USD: 1,1785), co da złotemu przestrzeń do dalszego odbicia (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5800, USD/PLN: 3,8900). ● [S&P] Oprócz raportu DP, nasza waluta czeka także na decyzję Standard & Poor’s ws. oceny wiarygodności kredytowej Polski. W ostatni wtorek agencja obniżyła swoją prognozę dot. PKB Polski na 2021 rok z 3,8% do 3,4% oraz podwyższyła na rok 2022 z 4,2% do 4,4%. Analitycy S&P spodziewają się pierwszych podwyżek stóp NBP dopiero w 2023 i to tylko o 15 punktów bazowych łącznie. Natomiast w 2024 roku agencja spodziewa się powrotu głównej stopy procentowej do poziomu 1,50% z przed pandemii

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja