O tym jak złoty wyciągnął wnioski

Piątek, 2021-02-19, godzina: 08:55

 

GUS: dynamika polskiej produkcji przemysłowej spadła w styczniu mniej niż prognozowano.

★ Kropiwnicki (RPP): presja inflacyjna może zmusić Radę do rozważenia podwyżki stóp NBP w drugiej połowie roku.
★ USA: w poprzednim tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była znacznie wyższa od oczekiwań.
★ Kalendarz Eko: wstępne wyniki PMI z EU i USA oraz sprzedaż detaliczna w PL.

 

Za nami

  ● W czwartek złoty powrócił na wzrostową ścieżkę. ● [GUS] Na korzyść naszej waluty zagrało kilka czynników. Jednym z nich był nieco mniejszy niż zakładano spadek dynamiki krajowej produkcji przemysłowej w styczniu (0,9% r/r vs prognoza 0,6%, wobec 11,2% w grudniu). Warto zauważyć, że według dociekliwych analityków wynik ten jest znacznie lepszy niż się pozornie wydaje. Chodzi o mniejszą ilość dni roboczych w styczniu 2021 w stosunku do stycznia 2020. Po „odsezonowanu” w poprzednim miesiącu produkcja wzrosła aż o 5,7% r/r i znajduje się już o 4,5% powyżej poziomu sprzed pandemii. ● [RPP] Drugim ważkim argumentem przemawiającym z polską walutą był komentarz Jerzego Kropiwnickiego z RPP, który powiedział, że presja inflacyjna może zmusić Radę do rozważenia podwyżki stóp NBP w drugiej połowie roku. ● [USD] Decydujące znaczenie dla wczorajszej aprecjacji złotego (min. EUR/PLN 4,4786, USD/PLN 3,7067) miała jednak korekta spadkowa konkurencyjnego dolara (EUR/USD max. 1,2107). Do redukcji długich pozycji wzielonej walucie zachęcała wyższa od prognoz liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (861 tys. wobec oczekiwanych 785 tys.). Dodatkowym źródłem pesymizmu amerykańskiej waluty były gorsze, niż zakładano wyniki finansowe detalicznego giganta Walmart’a w IV kw. 2020.   ● [GBP]   Od dolara pałeczkę przejął funt (max. GBP/USD 1,3986, GBP/PLN 5,1937), którego rozpędza szybkie tempo korona-szczepień w Wielkiej Brytanii.

 

Przed nami

   ● [PMI]   Dziś poznamy wstępne wyniki indeksów PMI, które pomogą nam ocenić tempo ożywienia gospodarczego po obu stronach Atlantyku. Nadzieją dla strefy euro (oraz jej waluty) może być prognozowana poprawa sytuacji w sektorze usług, gdyż cześć krajów wspólnoty złagodziła korona-restrykcje na początku miesiąca (punkt oporu EUR/USD: 1,2145). Z drugiej strony za USA (i dolarem) przemawia fakt, że mimo spodziewanych spadków wskaźników dla amerykańskich sektorów przemysłu i usług to i tak w obu przypadkach będą one wyższe niż w Eurolandzie (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2060).   ● [GUS]   Dziś nie zabraknie także ważnych danych z krajowego podwórka. Punktualnie o godzinie 10:00 dowiemy jak na początku roku kształtowała się sprzedaż detaliczna. Rynek oczekuje jej spadku o 5% r/r. Mniejszy regres polskiej sprzedaży i wyższe wyniki PMI z Eurolandu zaostrzą apetyt na złotego (punkty wsparcia: EUR/PLN 4,4700, USD/PLN 3,6800), zaś odwrotny splot zmniejszy jego atrakcyjność (punkty oporu: EUR/PLN 4,5100, USD/PLN 3,7500).

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja