
18 lut Różowa seria makro
Posted at 10:09h
in alert
Czwartek, 2021-02-18, godzina: 08:55
★ USA: sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu dużo bardziej, niż prognozowano.
★ GUS: w styczniu zatrudnienie w polskim sektorze przedsiębiorstw spadło po raz pierwszy od maja 2020.
★ Protokół FED: amerykańska gospodarka jest daleka od miejsca, w którym powinna być.
★ Kalendarz Eko: produkcja przemysłowa w Polsce, protokół ECB, wnioski o zasiłek w USA oraz amerykański indeks FED z Filadelfii.
Za nami
● [USA] Wczorajsza seria dobrych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych naszkicowała obraz przyspieszającego ożywienia gospodarczego za oceanem. Największe zaskoczenie in plus wywołał wzrost sprzedaży detalicznej w styczniu (aż o 5,3% m/m vs prognoza 1,1%; przy poprzednim wyniku -1,0%). Pozytywną niespodzianką okazała się także wiadomość o największym od września 2009 wzroście cen producentów (inflacja PPI: 1,3% m/m w I vs prognoza 0,4%; przy poprzednim wyniku 0,3%). Oczekiwania rynkowe przebiła także styczniowa zwyżka produkcji przemysłowej (0,9% vs prognoza 0,5%). Pod wpływem tych publikacji wzrosło zainteresowania dolarem, który zyskiwał m.in. kosztem euro (EUR/USD min. 1,2023) oraz walut rynków wschodzących, nie pomijając złotego (max. EUR/PLN 4,5040, USD/PLN 3,7433). ● [PLN] Lokalnym obciążeniem dla polskiej waluty była wczorajsza informacja o pierwszym od maja 2020 spadku zatrudnienia w krajowym sektorze przedsiębiorstw. W styczniu liczba zatrudnionych wyniosła 6 314,1 tys. i była o 14,9 tys. niższa niż miesiąc wcześniej. W komentarzu do ww. danych Główny Urząd Statystyczny napisał, że redukcje były wynikiem m.in. „zakończenia i nieprzedłużania w styczniu 2021 r. umów terminowych (niekiedy z powodu sytuacji epidemicznej)”. Na tym jednak nie koniec, gdyż GUS poinformował także o większym, niż zakładano spadku dynamiki wynagrodzeń w poprzednim miesiącu (4,8% r/r vs prognoza 5,1%; poprzednio 6,6%). ● [FED] Straty złotego & Co. i zyski dolara ograniczyła pesymistyczna treść protokołu z ostatniego posiedzenia FED. Politycy zasiadający w FOMC uważają, że amerykańska gospodarka jest daleka od miejsca, w którym powinna być, co oznacza konieczność utrzymania luźnej polityki pieniężnej w USA przez dłuższy czas.
Przed nami
● [PL] Dziś dowiemy się jak polski przemysł zaczął nowy rok. Analitycy są ostrożni i spodziewają się znacznego spadku dynamiki produkcji (z 11,2% r/r w grudniu do 0,6% r/r w styczniu), co może przytłoczyć złotego (punkty oporu: EUR/PLN 4,5100, USD/PLN 3,7500). W przypadku pozytywnej niespodzianki polska waluta odzyska wigor (punkty wsparcia: EUR/PLN 4,4700, USD/PLN 3,6800). ● [ECB, USA] Gracze globalni czekają na publikację zapisu ostatniego posiedzenia ECB oraz na dane z USA. Ze względu na pogorszenie sytuacji na amerykańskim rynku pracy najwięcej emocji budzi cotygodniowy raport jobless claims, informujący o ilości wniosków o zasiłek złożonych przez bezrobotnych. W tym samym czasie (tj. o g. 14:30) poznamy jeszcze aktualną wartość wskaźnika aktywności produkcyjnej w regionie środkowo-atlantyckim (indeks FED z Filadelfii) oraz styczniowe liczby z rynku nieruchomości dot. pozwoleń i rozpoczętych budów domów. Ostrożnie optymistyczny protokół ECB (w tonie konferencji Lagarde) będzie sprzyjał euro (punkt oporu EUR/USD: 1,2170). Natomiast kolejne lepsze od prognoz wyniki makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych zagrają na korzyść dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2020). Wobec ataku zimy w USA warto także śledzić popołudniową publikacje raportu amerykańskiej agencji EIA (Energy Information Administration) nt. tygodniowej zmiany zapasów paliw za oceanem.