Dolar boi się zmiany warty w Białym Domu

Środa, 2020-11-25, godzina: 08:55

 

★ Wall Street: Dow Jones Industrial po raz pierwszy w historii przekroczył granice 30 tysięcy punktów.
★ Ceny ropy Brent osiągnęły najwyższy poziom od marca br.
★ IFO: w listopadzie nastoje niemieckich przedsiębiorców pogorszyły się bardziej niż wskazywały na to prognozy.
★ USA: we wrześniu ceny domów wzrosły najbardziej od 6 lat.
★ Kalendarz Eko: kumulacja publikacji z USA: zrewidowany PKB w III kw., zamówienia na dobra trwałe, wnioski o zasiłek, inflacja PCE core oraz protokół FED.

 

Za nami

 ●[USA]   Podczas wczorajszej sesji na rynkach finansowych utrzymywały się optymistyczne nastroje wynikające z bliskiego terminu zatwierdzenia do użycia korona-szczepionek oraz z rozpoczęcia procesu przekazania władzy w Białym Domu. Donald Trump napisał na Twitterze, że zalecił agencji obsługi generalnej rządu USA, która zapewnia środki federalne przyszłym administracjom, „aby zrobili to, co należy zrobić w odniesieniu do protokołów początkowych”. Dodał, że powiedział swojemu zespołowi, aby zrobił to samo. Spadek niepewności politycznej w Stanach sprawił, że indeks Dow Jones Industrial po raz pierwszy w swojej 124-letniej historii przekroczył granice 30 tysięcy punktów. Inwestorzy „kupili” także plotki o planach nominowania przez prezydenta-elekta byłej prezes Banku Rezerwy Federalnej Janet Yellen (zwolenniczki wolnego handlu) na nowego sekretarza skarbu. Analitycy Deutsche Banku uważają, że Yellen zbliżyłaby politykę fiskalną i monetarną oraz szybko przywróciłaby programy pożyczkowe dla FEDu. Taka perspektywa szkodziła dolarowi, podobnie jak publikacja niższego od oczekiwań wyniku amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów (Conference Board: 96,1 pkt w XI vs prognoza 98 pkt, poprzednio 101,4 pkt).   ● [Ropa]  Słabość zielonej waluty stymulowała wzrost cen ropy, które osiągnęły najwyższy poziom od marca (Brent: +3,78%).   ● [EUR, USD]   Zyski euro (EUR/USD max. 1,1915) i złotego (min. EUR/PLN 4,4593, USD/PLN 3,7443) ograniczyła jednak wiadomość o większym, niż się spodziewano pogorszeniu nastrojów niemieckich przedsiębiorców w listopadzie (IFO: 90,7 pkt vs prognoza 90,8 pkt, poprzednio 92,7 pkt). Z kolei straty dolara limitował największy od 6 lat wzrost cen domów w USA we wrześniu.

 

Przed nami

   ● [USA]   Dziś zasypie nas lawina informacji ekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Kumulacja tak wielu ważnych publikacji w jednym dniu wynika z krótszego tygodnia pracy za oceanem (jutro Święto Dziękczynienia, a w piątek skrócony dzień roboczy). W dniu dzisiejszym poznamy m.in. dane nt. PKB w III kw. (zrewidowane), zamówień na dobra trwałe w październiku, cotygodniowej liczby osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych, inflacji PCE core oraz indeks Uniwersytetu Michigan, sprzedaż nowych domów, zmiany zapasów paliw wg EIA. Przysłowiową wisienką na tym makro-torcie będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Rezerwy Federalnej (o g. 20:00).   ● [Scenariusze]   W przypadku rozważania przez polityków FED kwestii zwiększenia programu QE oraz gorszych od prognoz danych z amerykańskiej gospodarki dolar będzie staczał się dalej po równi pochyłej (punkt oporu EUR/USD: 1,1920), na czym mogą skorzystać jego rywale z G10 i EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,4500, USD/PLN: 3,7400) . W razie mało gołębiego protokołu (brak planów dalszego rozluźniania polityki pieniężnej) oraz lepszych wyników makro zza oceanu możemy spodziewać się aprecjacji zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1810), a co za tym idzie korekty spadkowej euro czy złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8000).

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja