
03 lis Wyborcza łamigłówka w USA
Posted at 10:23h
in alert
Wtorek, 2020-11-03, godzina: 08:50
★ Ceny ropy osiągnęły najniższą wartość od 5 miesięcy.
★ W październiku aktywność w przemyśle Eurolandu (wg PMI) i USA (wg ISM) była najwyższa od 2018 roku.
★ Rubel najtańszy wobec dolara od marca br.
★ Polska: w październiku zamówienia eksportowe w przemyśle wzrosły najbardziej od stycznia 2018.
★ Kalendarz Eko: wybory prezydenckie w USA.
Za nami
●[Ropa] Listopad rozpoczął się na rynkach finansowych od dużego spadku cen ropy. Jej wartość stopniała do najniższego poziomu od maja br. z powodu znacznego wzrostu produkcji tego surowca w Libii oraz obaw, że lockdown’y wprowadzane w kolejnych krajach europejskich wpłyną na osłabienie popytu na paliwo. ● [RUB] Ofiarami takiego rozwoju wypadków stały się petro-waluty, a zwłaszcza rubel, gdyż zainfekowana Europa jest głównym rynkiem zbytu rosyjskiej ropy. Walucie Rosji szkodziła również niepewność wyborcza w USA (max. USD/RUB tj. 80,7968 najwyżej od marca). Duża część politologów uważa, że przypadku wygranej Bidena Waszyngton zaostrzy swoją politykę wobec Moskwy. ● [EUR, PLN] Więcej szczęścia miały waluty EU (EUR/USD max. 1,1675), którym pomógł najwyższy od ponad 2 lat wynik indeksu PMI dla sektora przemysłu strefy euro w październiku (54,8 pkt vs prognoza 54,4 pkt, poprzednio 53,7 pkt). Szczególnie imponująco prezentował się wynik uzyskany w tym sektorze przez Niemcy (58,2 pkt). Na tym tle polski wskaźnik PMI nie zachwycił (50,8 pkt vs prognoza 51,1 pkt, poprzednio 50,8), ale okazał się wystarczająco dobry by przekonać inwestorów o odporności krajowego przemysłu na drugą falę wirusa. Cieszył największy od stycznia 2018 wzrost zamówień eksportowych, ale niepokojący był spadek zamówień krajowych. Nastroje wokół PLNa (min. EUR/PLN 4,5906, USD/PLN 3,9375) i innych ryzykownych aktywów poprawiły informacje o dobrej koniunkturze w amerykańskim sektorze przemysłowym (PMI 53,4 pkt. tj. najwyżej od stycznia 2019, ISM 59,3 pkt tj. najwyżej od listopada 2018). Zyski CEE oraz EUR ograniczył kolejny korona-rekord we Francji (ponad 52 tys.) oraz niewiadomy wynik dzisiejszych wyborów w Stanach (czytaj dalej).
Przed nami
● [Wybory w USA] Dziś wybory prezydenckie w USA, czyli najważniejsze wydarzenie polityczne tej jesieni. Ogólnokrajowe sondaże wskazują na prawie 10% przewagę Joe Bidena nad ubiegającym się o reelekcję Donaldem Trumpem. Wynik wyborów nie jest jednak przesądzony, co wynika ze specyficznych zasad amerykańskiego głosowania. W Stanach Zjednoczonych obywatele udzielają poparcia poszczególnym elektorom, którzy zadeklarowali poparcie dla konkretnego kandydata na prezydenta i wiceprezydenta. Zwycięzca w danym stanie zgarnia wszystkie głosy elektorskie (z wyjątkiem Nebraski i Maine). Zasiadanie w Gabinecie Owalnym gwarantuje zdobycie 270 z 538 głosów elektorskich. Zdaniem politologów kluczowe dla wyniku obecnych wyborów będą rezultaty głosowania w tzw. stanach wahających się (Michgan, Ohio, Floryda, Maine, Minnesota, Pensylwania i Wisconsin, New Hampshire, Arizona, Georgia, Teksas, Północna Karolina, Colorado i Wirginia), w których w większości różnica między rywalami mieści się w granicach błędu sondażowego. ● [Scenariusze] Wiele wskazuje na to, że w razie wygranej Bidena dolar straci (punkty oporu EUR/USD: 1,1690), gdyż rynek uważa, że kandydat Demokratów zwiększy wydatki publiczne. W przypadku zwycięstwa Trumpa analitycy przewidują 3% wzrost zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1620). W 1-szym scenariuszu należy się liczyć z aprecjacją złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5900, USD/PLN: 3,9200), a w 2-gim z jego deprecjacją (punkty oporu EUR/PLN: 4,6500, USD/PLN: 3,9800). Czynnikiem ryzyka jest marginalna wygrana Bidena, która zwiększyłaby obawy przed zakwestionowaniem wyniku wyborów i odmową oddania władzy przez obecnego prezydenta. Niewiadomą zmienną jest także wynik wyborów do Kongresu USA, gdzie walka toczy się o 35 ze 100 mandatów w Senacie i o wszystkie 435 miejsc w Izbie Reprezentantów.