28 wrz Villeroy (ECB) chce skopiować politykę FED
Posted at 08:51h
in alert
Poniedziałek, 2020-09-28, godzina: 08:45
★ Stany Zjednoczone: w sierpniu zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły mniej niż oczekiwano.
★ Villeroy (ECB): Rada może przez jakiś czas zaakceptować inflację powyżej 2%.
★ Ministerstwo handlu USA wprowadziło zakaz dostawy amerykańskich podzespołów i części dla chińskiego producenta czipów SMIC.
★ Koronawirus w Polsce: w sobotę padł kolejny dobowy rekord nowych przypadków zachorowań na Covid-19 (1584 osób).
★ Kalendarz Eko: amerykański indeks Dallas FED dla przemysłu oraz wystąpienia prezes ECB (Lagarde) i prezesa oddziału FED z Cleveland (Mester).
Za nami
● [PLN] Złoty ma za sobą fatalny tydzień. Na przestrzeni ostatnich pięciu dni kurs EUR/PLN wzrósł o 2,07% (max. 4,5628), a rynek USD/PLN o 3,86% (max. 3,9245). Polska waluta stała się przede wszystkim ofiarą pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na rynkach globalnych, które wynikało z obaw o spowolnienie odbicia gospodarczego na świecie. W piątek niepokój w tej sprawie zwiększyły dane z USA nt. zamówień na dobra trwałe, których dynamika spadła w sierpniu jeszcze bardziej niż przewidywano (0,4% m/m wobec prognozowanych 1,5%; poprzednio 11,7%). Wg szacunków agencji Bloomberga, w ubiegłym tygodniu z giełd na całym świecie wyparowało 2,4 trylionów USD (czyli niemal tyle co PKB Francji). Złotemu dodatkowo zaszkodziły kolejne rekordowe dobowe zachorowania na Covid-19 w Polsce (najwyższy wynik padł w sobotę: 1584 osób). ● [Fitch] Na szczęście dla PLNa w piątek wieczorem agencja Fitch poinformowała, „że mimo kryzysu wywołanego światową pandemią koronawirusa, która skutkowała mocnym spadkiem PKB i koniecznością zaciągnięcia ogromnego długu w celu ratowania miejsc pracy, wiarygodność kredytowa Polski nie pogorszyła się”. ● [USD] Wobec wzrostu globalnego ryzyka dużym zainteresowaniem cieszył się bezpieczny dolar, który przy okazji zanotował najlepszy tydzień od kwietnia. Kurs EUR/USD stopniał w tym czasie 1,82%, osiągając w najniższym punkcie piątkowej sesji poziom 1,1612. ● [EUR] Jednocześnie obciążeniem dla konkurencyjnego euro była wypowiedź Françoisa Villeroy’a z EBC o tym, że Rada Prezesów „może przez jakiś czas zaakceptować inflację powyżej 2%”. ● [USA-ChRL] Od rana zmartwieniem na rynkach wschodzących jest wprowadzenie przez ministerstwo handlu USA zakazu dostawy amerykańskich podzespołów i części dla chińskiego producenta czipów SMIC. Wg administracji Białego Domu mogą być one wykorzystane przez chiński przemysł obronny.
Przed nami
● [Eko-tydzień] Nowy tydzień przyniesie wiele wydarzeń ekonomicznych, które odsłonią perspektywę ożywienia gospodarczego na świecie. I tak już dziś dowiemy się jak we wrześniu zmieniła się aktywność produkcyjna w Teksasie i w dwóch przyległych stanach USA (tj. w jedenastym okręgu Federalnej Rezerwy). Wiedzy w tej sprawie dostarczy nam wskaźnik oddziału FED z Dallas. Jutro poznamy też najnowsze wyniki indeksów Komisji Europejskiej prognozujących kierunek rozwoju gospodarczego strefy euro oraz poziom zaufania amerykańskich konsumentów. W kolejnych dniach czekają nas jeszcze publikacje raportu ADP oraz przemysłowych indeksów PMI, ISM z krajów EU i z USA. Finalnym akordem tygodnia będzie piątkowy raport Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych. Z powodu drugiej fali wirusa i rosnących obaw przed powtórną blokadą globalnej gospodarki, a także ze względu na wysoką niepewność polityczną (wybory w USA, Brexit) na rynku FX można zaobserwować powrót korelacji z początku pandemii. ● [Scenariusze] W przypadku gorszych danych będzie zyskiwał bezpieczny dolar (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1610; punkty oporu EUR/PLN: 4,5700, USD/PLN: 3,9300), a w razie lepszych wyników kapitał powędruje na rynki wschodzące (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,5000, USD/PLN: 3,8600; punkt oporu EUR/USD: 1,1690). ● [Trump-Biden] Dodatkowym wyzwaniem dla amerykańskiej waluty będzie jutrzejsza debata prezydencka z udziałem Donalda Trumpa i Joe Bidena.