ECB nie będzie na pierwszej linii, a FED wychodzi przed szereg

Piątek, 2020-03-13, godzina: 08:45

 

ECB nie zmienił stóp, ale zwiększył programy TLTRO i QE.
WIG20 ma za sobą najgorszą sesję w historii.
★ Oddział FED w Nowym Jorku zaoferuje bankom amerykańskim 500 mld USD w ramach trzymiesięcznej operacji repo.
Kalendarz Eko: inflacja CPI w PL, amerykański indeks Uniwersytetu Michigan oraz decyzja Moody’s ws. ratingu Polski.

 

Za nami

   ● [ECB]   Czwartek pozostanie w pamięci większości inwestorów jako dzień, w którym Europejski Bank Centralny nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Wbrew oczekiwaniom rynku ECB nie obniżył stóp procentowych. Zamiast tego Bank uruchomił nowy program długoterminowych operacji refinansujących (TLTRO) i zwiększył program skupu aktywów (QE) o 120 mld EUR do końca roku. Podczas konferencji nieprzekonująco wypadła prezes ECB. Christine Lagarde powiedziała, że „nikt nie powinien oczekiwać, aby banki centralne były na pierwszej linii” walki z koronawirusem. Zdaniem analityków politycy z Rady Prezesów Banku wiedzą, że niewiele mogą zrobić, aby wesprzeć gospodarkę i poprzez wczorajsze decyzje zasygnalizowali, że nie mogą podjąć się akcji ratunkowej.   ● [FX]   W tej sytuacji inwestorzy z rynku Forex przystąpili do zmasowanej wyprzedaży euro (EUR/USD min. 1,1055) oraz jego sąsiadów z CEE, w tym złotego (max.: EUR/PLN 4,3896, USD/PLN 3,9664, CHF/PLN 4,1612). Zyskiwał dolar, po tym jak oddział FED z Nowego Jorku zdecydował o zwiększeniu skali trzymiesięcznych operacji repo, które umożliwią mu wpompowanie w rynek 500 mld USD.   ● [Giełdy]   Podwójne straty zanotowali gracze giełdowi, którym obok nieprzyjemnej niespodzianki ze strony ECB doskwierał zakaz wjazdu do USA dla podróżnych z EU, wydany przez Trumpa w środę. Paneuropejski wskaźnik STOXX 600 zanotował największy dzienny spadek w historii (-11,48%). Swój „wkład” w taki rozwój wypadków miał nasz WIG20, który zarejestrował anty-rekord wszechczasów (-13,28%). Historyczne spadki odnotowano także na Wall Street. Indeks Down Jones Industrial ma za sobą najgorszą sesję od czarnego poniedziałku w 1987 roku (-9,99%). Blisko rekordu jest także na rynku ropy, która jest na drodze do najgorszego tygodnia od 2008 roku. Tylko wczoraj ceny odmiany Brent spadły o 7,18%.   ● [Bitcoin]   Spektakularne straty ponieśli także posiadacze bitcoinów. W czwartek jego wycena stopniała o ponad 25% (min. 5587,25 USD).

 

Przed nami

 [UM]   Dziś zobaczymy jak koronawirus wpłynął na nastroje amerykańskich konsumentów. Źródłem informacji w tej sprawie będzie indeks Uniwersytetu Michigan. Wskaźnik powstaje na podstawie ankiet telefonicznych przeprowadzanych na reprezentatywnej grupie 500 amerykańskich gospodarstw domowych, które proszone są o ocenę bieżących warunków ekonomicznych oraz oczekiwań co do kształtowania się tych warunków w przyszłości.   ● [Scenariusze]   Jeśli okaże się, że do głosu dojdą pesymistyczne odczucia, powróci presja na dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1250), co pomóc może jego konkurentom z G10 i EM, włączając złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3500, USD/PLN: 3,9000). W przypadku stabilnych nastrojów zielona waluta będzie faworytem dzisiejszej walutowej rozgrywki (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1050; punkty oporu EUR/PLN: 4,3900, USD/PLN: 3,9700).   ● [PL]   Poza publikacją indeksu UM kierunek dla rynku PLN dodatkowo wyznaczy finalny wynik polskiej inflacji CPI w lutym oraz publikacja raportu Moody’s nt. oceny wiarygodności kredytowej naszego kraju. Analitycy tej agencji mogą zwrócić uwagę na ryzyko, jakie dla krajowej gospodarki niesie pandemia koronawirusa. Polski Instytut Ekonomiczny podał wczoraj, że w pesymistycznym scenariuszu epidemia obniży tegoroczny wzrost gospodarczy w naszym kraju do 2%.

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja