12 mar Lagarde (ECB): europejskiej gospodarce grozi powtórka z 2008 roku
Posted at 08:35h
in alert
Czwartek, 2020-03-12, godzina: 08:45
★ Światowa Organizacja Zdrowia (WHO): zachorowania na koronawirusa można scharakteryzować jako pandemię.
★ USA: w lutym inflacja bazowa CPI (r/r) wzrosła do najwyższego poziomu od września 2019.
★ Trump zawiesił wszelkie przyjazdy z Europy do USA na 30 dni.
★ Lagarde (ECB): bez szybkiej reakcji europejskiej gospodarce grozi kryzys na miarę tego z 2008 roku.
★ Kalendarz Eko: decyzje ECB ws. polityki pieniężnej.
Za nami
● [WHO] W środę na pierwszy plan wydarzeń ekonomicznych wysunęła się konferencja dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia. Inwestorzy z przerażeniem przysłuchiwali się wystąpieniu Tedrosa Adhanoma Ghebreyesus’a, w którym poinformował, że zachorowania na Covid-19 wywołane przez koronowirusa SARS-CoV-2 „można scharakteryzować jako pandemię”. W najbardziej zainfekowanym kraju EU – Włoszech – liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w ciągu ostatniej doby o 30% (najbardziej od początku epidemii na Półwyspie Apenińskim). ● [CHF, JPY] W atmosferze strachu gracze z rynku Forex powrócili do zakupów szwajcarskiego franka oraz japońskiego jena, czyli walut, które tradycyjnie w czasach zawirowań rynkowych stanowią schronienie dla kapitału. ● [USD] Wśród wygranych był również dolar (EUR/USD min. 1,1250). Paliwem dla zielonej waluty była publikacja, najwyższego od września 2019 roku, wyniku amerykańskiego wskaźnika bazowego CPI w ujęciu rocznym (2,4% vs prognoza 2,3%), która podbiła rentowność obligacji USA (10-letnie max. 0,877%). ● [PLN] Na drugim biegunie znalazły się waluty rynków wschodzących, w tym złoty (max. EUR/PLN 4,3367, USD/PLN 3,8466, CHF/PLN 4,1088). Z powodu ogłoszenia pandemii „na południe” powędrowały także ceny ropy (Brent: -3,84% do 35,79 USD/bbl; Crude: -4,02% do 32,98 USD/bbl) oraz akcji (DJIA: -5,86%, NIKKEI: -4,41%). Niechlubnym rekordzistą w Europie był nasz WIG20 (-5,87%). Inwestorzy z warszawskiej giełdy nerwowo zareagowali na słowa prezesa GPW o możliwym zawieszeniu notowań. Z kolei gracze z Wall Street są rozczarowani tym, że Biały Dom nie podał jeszcze szczegółów propozycji dot. obniżenia podatków, zapowiedzianej w poniedziałek przez amerykańskiego prezydenta. Dodatkowym źródłem niepokoju było zawieszenie przez Trumpa na 30 dni przyjazdów z Europy do USA.
Przed nami
● [ECB] Dziś dowiemy się jakich narzędzi użyje Europejski Bank Centralny aby przeciwdziałać ekonomicznym skutkom pandemii koronawirusa. Inwestorzy z rynku terminowego wyceniają z 98% prawdopodobieństwem, że Bank obniży dziś stopy procentowe o 10 p.b. Z kolei większość ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberga uważa, że Rada Prezesów skorzysta z innych narzędzi, które zwiększą płynność w systemie bankowym. Sama prezes ECB oceniła wczoraj, że bez szybkiej reakcji europejskiej gospodarce grozi kryzys na miarę tego z 2008 roku. ● [Scenariusze] Im bardziej namacalne i głębsze będą decyzje luzujące politykę pieniężną Banku, tym słabsze stanie się euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1250) i na odwrót (punkt oporu EUR/USD: 1,1335). W przypadku złotego i pozostałych walut regionu Europy Środkowo Wschodniej spodziewana reakcja rynkowa nie jest jednoznaczna. O ile z jednej strony odważne posunięcia ECB mogą skutkować odpływem kapitału ze Starego Kontynentu, nie omijając Polski (punkty oporu EUR/PLN: 4,3400, USD/PLN: 3,8500), to z drugiej strony może się okazać, że na tle euro wzrośnie atrakcyjność wysoko oprocentowanych walut spoza Eurolandu (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8000).