
05 mar Kolej na ECB i Bank Anglii?
Posted at 07:49h
in alert
Czwartek, 2020-03-05, godzina: 08:40
★ MFW uruchomił pakiet pomocowy w wysokości 50 mld USD na walkę z koronawirusem.
★ USA: w lutym dynamika zatrudnienia w sektorze prywatnym spadła mniej niż oczekiwano zaś aktywność w sektorze usług wzrosła bardziej niż zakładano.
★ Bullard z FED: rynek błędnie zakłada, że Bank jeszcze obniży stopy na marcowym posiedzeniu.
★ Kalendarz Eko: dane z USA (raport Challengera, liczba nowych wniosków o zasiłek, finalne zamówienia na dobra trwałe) oraz wystąpienia publiczne Kaplana i Kashkari’ego (FED).
Za nami
W środę wśród inwestorów ugruntowało się przekonanie, że Bank Anglii oraz Europejski Bank Centralny wkrótce dołączą do amerykańskiej Rezerwy Federalnej w walce z ekonomicznymi skutkami epidemii koronawirusa. ● [BoE] Zdaniem ekonomistów Nomury w tym tygodniu brytyjski bank centralny skopiuje w mniejszej skali wtorkowe posunięcie FEDu i dokona awaryjnej obniżki stóp BoE o 25 punktów bazowych. ● [ECB] Wielu analityków zakłada również, że jeszcze przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe o 10 p.b. Taka logika przełożyła się na spadek notowań funta (GBP/USD min. 1,2776) oraz euro (EUR/USD min. 1,1095). Dodatkowym obciążeniem dla wspólnej waluty był news agencji ANSA o tym, że z powodu epidemii koronawirusa włoski rząd zdecydował się zamknąć wszystkie szkoły i uniwersytety w kraju. Zrodziło to spekulacje, że sytuacja we Włoszech wymyka się spod kontroli. ● [USD] Jednocześnie do odbudowy dolarowej ekspozycji zachęcał bardzo dobry wynik Joe Bidena w prawyborach Demokratów podczas tzw. super-wtorku. Były wiceprezydent wygrał w 9 stanach i wg politologów ma obecnie aż 70% szans na uzyskanie partyjnej nominacji w wyścigu do Białego Domu. W ocenie analityków ew. wygrana Bidena w listopadowych wyborach byłaby dla rynków mniej dotkliwą zmianą warty w Waszyngtonie niż w przypadku zwycięstwa innego z pretendujących Demokratów. Wsparciem dla dolara były też lepsze niż zakładano dane z gospodarki amerykańskiej dot. zatrudnienia w sektorze prywatnym (ADP: 183 tys. vs prognoza 170 tys.) oraz aktywności w sektorze usług (ISM: 57,3 pkt vs prognoza 54,9 pkt). Zielonej walucie pomogła także wypowiedź prezesa oddziału FED z St. Louis. Wg Jamesa Bullarda rynek błędnie zakłada, że Bank ponownie obniży stopy procentowe na marcowym posiedzeniu. Suma tych czynników doprowadziła do pokaźnych wzrostów na Wall Steet (DJI: +4,53%, S&P500: +4,22%, NASDAQ: +3,85%). Kolejnym źródłem giełdowego optymizmu było ogłoszenie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy uruchomienia pakietu pomocowego w wysokości 50 mld USD przeznaczonego na walkę z koronawirusem dla państw o niskim PKB oraz krajów rozwijających się. ● [PLN] Złoty, wystraszony obecnością wirusa w Polsce, podążał za rynkiem bazowym EUR/USD (EUR/PLN min. 4,2870, USD/PLN max. 3,8709). Podczas wczorajszej konferencji towarzyszącej posiedzeniu RPP (zakończonym utrzymaniem monetarnego statusu quo) prezes Adam Glapiński przyznał, że „epidemia koronawirusa, a raczej panika z nim związana, niesie za sobą ryzyko osłabienia koniunktury”. Dodał jednak, że „jest optymistą i wierzy, że epidemia szybko się zakończy, ale gdyby potrzebne były nadzwyczajne działania, to NBP jest gotów współpracować z rządem”.
Przed nami
● [Makro] W dzisiejszym Kalendarzu Eko dominują publikacje makro z gospodarki amerykańskiej. W kolejności chronologicznej poznamy: raport Challengera (informujący o planowanych zwolnieniach pracowników amerykańskich firm), wydajność i jednostkowe koszty pracy, liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz finalne dane nt. zamówień na dobra trwałe. ● [FED] Już po zamknięciu sesji w Nowym Jorku swoje wypowiedzi zaplanowane mają prezesi oddziałów FED z Dallas (Robert Kaplan) oraz Minneapolis (Neel Kashkari) – obaj z prawem głosu w FOMC do końca roku. Mimo awaryjnego cięcia stóp FED we wtorek, wielu graczy z rynku kontraktów OIS obstawia, że Bank obniży jeszcze przedział oprocentowania funduszy federalnych o 25 p.b. podczas posiedzenia w marcu (do 0,75%-1,50%). Gołębia narracja członków FOMC oraz słabe dane mogłyby zwiększyć te oczekiwania, a odwrotna kombinacja powinna je zmniejszyć. W przypadku realizacji 1-ego scenariusza należy się liczyć z tańszym dolarem (punkt oporu EUR/USD 1,1190 i droższym złotym (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,8300). W drugiej wersji (uspokajający przekaz + lepsze wyniki) dolar może podtrzymać wczorajszy trend wzrostowy (punkt wsparcia EUR/USD 1,1095), zaś złoty oddałby zyski wypracowane dzięki awaryjnej obniżce amerykańskich stóp we wtorek (punkty oporu EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,9000). Z pola widzenia nie można tracić nowych informacji nt. sytuacji epidemiologicznej na świecie, szczególnie, że wg najnowszych danych WHO śmiertelność koronawirusa wzrosła do 3,4%.