Zły dobrobyt podgryza złotego

Piątek, 2020-02-21, godzina: 08:25

 

Polska: Wg BIEC kondycja ekonomiczna społeczeństwa jest najsłabsza od 11 lat.
USA: aktywność produkcyjna w regionie środkowoatlantyckim osiągnęła w lutym najwyższy poziom od 3 lat (FED Filadelfia).
GUS: polska produkcja przemysłowa nieoczekiwanie wzrosła w styczniu.
Kalendarz Eko: wstępne wyniki PMI z EU i USA, sprzedaż detaliczna w PL, inflacja HICP w EZ, sprzedaż domów na rynku wtórnym w Stanach oraz wystąpienia publiczne dwóch członków zarządu FED (Brainard, Clarida).

 

Za nami

   ● [BIEC]   Z pozoru mniej istotne dane krajowego Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych dostarczyły wczoraj inwestorom nowych argumentów za sprzedażą złotego. Opublikowany przez BIEC wskaźnik Dobrobytu, który odzwierciedla kondycję ekonomiczną polskiego społeczeństwa, stopniał w lutym do 97,7 pkt (z 101,3 pkt w styczniu). W raporcie napisano, że „tak głęboki jednorazowy spadek wskaźnika odnotowano po raz ostatni 11 lat temu, w lutym 2009 roku, kiedy to polska gospodarka w efekcie światowego kryzysu rozwijała się w tempie 1,5% w skali roku, przedsiębiorstwa redukowały zatrudnienie, a realne wynagrodzenia utrzymywały swą siłę nabywczą dzięki spadającej inflacji”. Dodatkowym obciążeniem dla PLNa i innych walut spod znaku EM były wiadomości o nowych ofiarach śmiertelnych COVID-19 w Japonii (2) oraz w Korei Południowej (1-szy przypadek), które zwiększyły obawy przed rozprzestrzenieniem się wirusa po świecie.   ● [USD]   Z kolei na czele listy zakupów inwestorów pozostawał dolar za sprawą informacji o najwyższej od 3 lat aktywności produkcyjnej w regionie środkowoatlantyckim USA (indeks FED z Filadelfii: 36,7 pkt wobec oczekiwanych 12 pkt). Wg wiceprezesa FED Richarda Claridy fundamenty gospodarki amerykańskiej pozostają solidne, a rynek terminowy zawyża prawdopodobieństwo obniżki amerykańskich stóp w tym roku. Dzięki powiększeniu zysków zielonej waluty wobec funta (GBP/USD min. 1,2858) i jena (USD/JPY max. 112,17), indeks mierzący zmianę wartości dolara wobec koszyka sześciu najpopularniejszych walut globalnych zameldował się wczoraj na najwyższym poziomie od maja 2017.   ● [GUS]   Straty naszej waluty w stosunku do głównych rywali (max. EUR/PLN 4,2853, USD/PLN 3,9719) amortyzował niespodziewany wzrost polskiej produkcji przemysłowej w styczniu (+1,1% r/r vs prognoza -0,1%).

 

Przed nami
[PMI]   Dzisiejszy dzień przyniesienie wstępną odpowiedź na pytanie czy i ewentualnie w jakim stopniu koronawirus z Chin zainfekował gospodarki EU i USA. Źródłem informacji w tej sprawie będzie publikacja pierwszych wyników indeksów PMI (opartych na odpowiedziach min. 75% ankietowanych przedsiębiorców) dla sektorów przemysłu i usług Francji, Niemiec, całej strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych.   ● [Scenariusze]   Powtórzenie kombinacji gorszych danych z Europy i lepszych z USA zwiększy przewagę amerykańskiej waluty nad euro (punkt wsparcia EUR/USD 1,0770) i jego sąsiadami z CEE (punkty oporu EUR/PLN: 4,2900, USD/PLN: 3,9800). Odwrotny splot wyników zatrzyma dolara (punkt oporu EUR/USD 1,0840), pomagając jego europejskim konkurentom w powrocie do stanu równowagi (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2500, USD/PLN: 3,9300).   ● [Inne]   W przypadku złotego dodatkowym warunkiem jego umocnienia będzie dobry wynik polskiej sprzedaży detalicznej w styczniu (≥ 6,6% r/r). Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś warto również śledzić publikacje danych o inflacji HICP ze strefy euro oraz sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym, a także wystąpienia dwóch członków zarządu FED (Lael Brainard oraz wiceprezesa Richarda Claridy).

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja