27 sty Polityka kąsa złotego
Posted at 07:38h
in alert
Poniedziałek, 2020-01-27, godzina: 08:35
★ The Economist: odrzucając europejskie prawo, Polska może w konsekwencji odciąć się również od samej UE.
★ Chiny: koronawirus zabił już 80 osób.
★ Złoty pokonał punkty oporu 4,2500 EUR/PLN i 3,8500 USD/PLN.
★ Niemcy: wynik PMI dla sektora przemysłu najwyżej od 11 m-cy, a dla usług max. od 5 m-cy.
★ Kalendarz Eko: niemiecki indeks IFO oraz sprzedaż nowych domów w USA.
Za nami
Końcówka tygodnia upłynęła po myśli polskich eksporterów, którzy w piątek mieli okazję sprzedać euro, dolara, funta oraz franka najdrożej w tym roku. Powodem przeceny złotego był odwrót inwestorów zagranicznych. ● [Ryzyko polityczne] Na ich postawę wpłynęły alarmistyczne komentarze światowych mediów nt. sporu pomiędzy partią rządzącą a Sądem Najwyższym. Prestiżowy „The Economist” napisał o łamaniu przez władzę zasad państwa prawa. Zdaniem gazety „odrzucając europejskie prawo, Polska może w konsekwencji odciąć się również od samej UE”. Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand powiedział w piątek, że KE „jest bardzo zaniepokojona sytuacją dotyczącą praworządności w Polsce, w szczególności ostatecznym przyjęciem nowelizacji prawa o organizacji sądów”. ● [Wirus] Coraz większym zagrożeniem dla walut EM i PLN jest rozprzestrzeniający się na świecie koronawirus z Chin, który za Wielkim Murem spowodował już śmieć 80 osób. Amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) poinformowało w piątek, o drugim potwierdzonym przypadku zarażenia wirusem w USA (zaś w niedzielę o trzecim). Śmiercionośna bakteria dotarła także do Europy. Trzy zakażenia stwierdzono we Francji. ● [Ropa, USD] Obawy przed epidemią i jej negatywnym wpływem na wzrost gospodarczy na świecie podkopały ceny ropy (Brent: -2,18% do 60,69 USD/bbl; Crude: -2,52% do 54,19 USD/bbl), które mają za sobą najgorszy tydzień od lipca 2019. W konsekwencji dolarowi, odwrotnie skorelowanemu z rynkiem naftowym, sprzyjał dodatkowo status bezpiecznej przystani inwestycyjnej (EUR/USD min. 1,1020). ● [Rynek PLN ] W apogeum wyprzedaży złotego kurs EUR/PLN wzrósł do max. poziomu 4,2617, USD/PLN do 3,8655, GBP/PLN do 5,0590, a CHF/PLN do 3,9818. ● [PMI] Straty złotówki i innych walut EU ograniczyły zwyżki wskaźników wyprzedzających koniunktury dla gospodarki Niemiec, które pokazały, że niemiecka lokomotywa rozpędza się. Wstępny wynik indeksu PMI dla sektora przemysłu osiągnął najwyższy poziom od 11 miesięcy (45,2 pkt vs prognoza 44,5 pkt), a dla usług od 5 m-cy (54,2 pkt vs prognoza 53,2 pkt). Jednak mieszane odczucia wywołały analogiczne wskaźniki dla całego Eurolandu i USA. Po naszej stronie Atlantyku wyższy niż zakładano wynik odnotował PMI dla sektora przemysłu, ale niższy dla usług. Z kolei w Stanach gorzej niż oczekiwano wypadł wskaźnik dla przemysłu, za to lepiej dla usług (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).
Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś inwestorzy otrzymają nową porcję ważnych danych makroekonomicznych z Niemiec i USA. Już o godzinie 10:00 instytut IFO opublikuje wskaźnik, który obrazuje nastroje przedsiębiorców za Odrą. Przed dzisiejszą publikacją pozytywnie nastrajają wiadomości z ubiegłego tygodnia o najlepszych od lipca nastrojach niemieckich analityków i inwestorów (ZEW) oraz o poprawie koniunktury w sektorach przemysłu i usług u naszych zachodnich sąsiadów (PMI). ● [Scenariusze] Kolejna niespodzianka in plus będzie wspierać euro (punkt oporu EUR/USD 1,1065) i jego sojuszników z CEE (punkty wsparcia EUR/PLN 4,2300, USD/PLN 3,8200). Z kolei późnym popołudniem (tj. o g. 16:00) zobaczymy jak kształtowała się w grudniu sprzedaż nowych domów w USA. Nowy rekord na rynku nieruchomości może być silnym argumentem za dolarem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1020). Przy takim rozwoju wydarzeń rachunek za jego umocnienie zapłaciłby m.in. nasz złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,8700). ● [Eko tydzień] Wśród najważniejszych wydarzeń ekonomicznych, przypadających w dalszej części tygodnia znajdą się posiedzenia monetarne FEDu i BoE oraz publikacje wstępnych wyników PKB Eurolandu i USA za IV kwartał 2019. Oprócz tego warto także śledzić raporty epidemiologiczne nt. śmiertelnego koronawirusa z Chin.