Funt i Juan w ofensywie

Wtorek, 2019-02-26, godzina: 08:50

 

★ May: UK i EU poczyniły duże postępy w rozmowach nt. Brexitu
★ Łon z RPP: kolejnym ruchem Rady mogłaby być obniżka stóp procentowych o 25 pb.

★ Gatnar z RPP: propozycje stymulacji fiskalnej [wynikające z programu wyborczego PIS] wspierają konieczność lekkiego zacieśnienia polityki pieniężnej w II połowie 2019 r.
★ Trump: ceny ropy są za wysokie.
★ Kalendarz Eko: przesłuchanie Powella w Senacie, amerykański indeks zaufania konsumentów i nowe dane z rynku nieruchomości USA.

 

Za nami
Wczoraj kurs GBP/PLN po raz pierwszy od 12 maja 2017 roku zameldował się powyżej psychologicznej granicy 5,0000 (max. 5,0220).   ● [Funt]   Taki stan rzeczy to efekt rozbieżnych informacji dla funta i złotego. Do kupna szterlinga (GBP/USD max. 1,3146) zachęcała m.in. wypowiedź premier Wielkiej Brytanii. W poniedziałek Theresa May oznajmiła, że UK i EU poczyniły duże postępy w rozmowach nt. Brexitu, a umowa jest nadal w zasięgu ręki. Według Bloomberga brytyjska premier rozważa opóźnienie procesu opuszczenia Wspólnoty. Ponadto lider opozycji Jeremy Corbyn stwierdził że, jeśli parlament odrzuci alternatywny plan Bexitu Partii Pracy, jego ugrupowanie przedstawi lub poprze wniosek ws. “przeprowadzenia drugiego referendum, które mogłoby zapobiec szkodliwemu [twardemu] Brexitowi”.   ● [Złoty]   Z kolei argumentem przeciw polskiej walucie (max. EUR/PLN 4,3409, USD/PLN 3,8262) był gołębi komentarz Eryka Łona z Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem kolejnym ruchem RPP mogłaby być obniżka stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Zamieszanie wprowadził odmienny głos innego członka Rady. W opinii Eugeniusza Gatnara propozycje stymulacji fiskalnej [wynikające z sobotnich obietnic wyborczych PIS] wspierają konieczność lekkiego zacieśnienia polityki pieniężnej w II połowie 2019 r. i całkowicie wykluczają dyskusje o obniżkach stóp procentowych w Polsce. Sprzeczne sygnały z NBP oraz potencjalny wzrost potrzeb pożyczkowych RP podbiły rentowność polskich obligacji 10-letnich o ponad 16 punktów bazowych, co stanowi największą jednodniową zwyżkę od 30 grudnia 2016.   ● [Ropa]   Źródłem pesymizmu dla złotego i większości walut rynków wschodzących była zniżkująca ropa (Brent: -3,29% do 64,91 USD/bbl; Crude: -3,11% do 55,48 USD/bbl). Wartość tego surowca spadła po tym jak Donald Trump napisał na Twitterze, że „ceny ropy są za wysokie“.   ● [USA-Chiny]   Straty EM amortyzowały starsze, bo weekendowe wypowiedzi amerykańskiego prezydenta (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX24), zwiększające wiarę inwestorów w porozumienie gospodarcze USA-Chiny. W tej sytuacji największym wygranym na rynku walutowym był chiński juan, korzystający zarówno na zmniejszeniu ryzyka eskalacji globalnego konfliktu handlowego, jak i na topniejących cenach ropy, której Chiny są największym importerem na świecie. Nic więc dziwnego, że kurs USD/CNH osiągnął wczoraj najniższy poziom od 7 m-cy (min. 6,6765). Obok bezpiecznej waluty amerykańskiej (EUR/USD max. 1,1371), w odwrocie znalazł się także japoński jen (USD/JPY max. 111,22). Do większych zakupów EUR i CEE nie zachęcały analizy wskazujące na negatywne reperkusje amerykańsko-chińskiej umowy dla Unii Europejskiej. Do argumentów stricte ekonomicznych doszły opinie z pogranicza politologii i psychologii. Na przykład zdaniem Benjamina Jones’a ze State Street Global Markets “jeśli dojdzie do porozumienia Amerykanów z Chinami, to Trump zacznie szukać innego chłopca do bicia, a to może być Europa”.

 

Przed nami
[Kalendarz Eko]   Dziś inwestorzy będą sfokusowani na wystąpieniu prezesa Banku Rezerwy Federalnej przed Komisją Bankową Senatu USA (o g. 16:00), podczas którego przedstawi półroczny raport nt. polityki monetarnej i odpowie na pytania Senatorów. Analitycy spodziewają się ostrożnych wypowiedzi Jerome’a Powella, nawiązujących do ujawnionej w piątek treści sprawozdania FED (wg którego gospodarce USA grozi spowolnienie). Początek przesłuchania prezesa FED zbiega się w czasie z publikacją wyniku amerykańskiego Indeksu zaufania konsumentów – Conference Board oraz styczniowych danych nt. sprzedaży nowych domów w Stanach. Jeżeli chodzi o rynek nieruchomości warto pamiętać, że dziś poznamy jeszcze informacje nt. pozwoleń i rozpoczętych budów domów.   ● [Scenariusze]   Gołębia narracja Powella oraz kolejne gorsze dane zza oceanu będą szkodzić dolarowi (punkt oporu EUR/USD: 1,1380), sprzyjając jednocześnie walutom rynków wchodzących (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8000). Zaskoczeniem byłby jastrzębi przekaz (sugerujący kolejne podwyżki stóp FED) i lepsze wyniki makro z USA, dlatego mogą wywołać znaczący wzrost wartości amerykańskiej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1315) kosztem EM, w tym PLN (punkty oporu EUR/PLN: 4,3500, USD/PLN: 3,8500).

 

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja