13 lut Rozmowy USA-ChRL wkraczają w decydującą fazę.
Posted at 06:40h
in alert
Środa, 2019-02-13, godzina: 08:40
★ Kurs USD/PLN najwyżej od 15 maja 2017.
★ Weidmann z ECB: strefa euro nadal nie jest odporna na kryzys.
★ Kongres USA: Republikanie i Demokraci osiągnęli porozumienie ws. poprawy bezpieczeństwa granic.
★ Trump: rozważam przedłużenie rozejmu handlowego z Chinami.
★ Rekordowa liczba wakatów w gospodarce USA.
★ Kalendarz Eko: inflacja CPI z UK i USA, produkcja przemysłowa w EZ oraz wystąpienia polityków FED (Bostic, Mester, Harker).
Za nami
Kurs USD/PLN zameldował się wczoraj na najwyższym poziomie od 15 maja 2017. Decydujący wpływ na taki stan miały dwa wydarzenia. Pierwszym była negatywna dla złotego (oraz innych walut EU) wypowiedź członka ECB oraz prezesa Bundesbanku Jensa Weidmanna, który ostrzegł w swoim przemówieniu, że strefa euro nadal nie jest “odporna na kryzys”. ● [Shutdown] Drugim było pozytywne dla dolara porozumienie Demokratów z Republikanami ws. poprawy bezpieczeństwa granic i liczby zatrzymywanych imigrantów, które pozwoli uniknąć kolejnego zawieszenia pracy rządu w USA. Według „New York Times” powstanie nowa, fizyczna bariera na granicy z Meksykiem, ale będzie długa tylko na 55 mil, podczas gdy Donald Trump planował mur na 200 mil. Prezydent otrzyma także mniej środków niż oczekiwał (1,4 mld USD zamiast 5,7). ● [USA-Chiny] Zdaniem niektórych analityków amerykańskie porozumienie budżetowe zwiększyło szanse na pozytywny finał toczących się negocjacji handlowych USA z Chinami. W tej rundzie rozmowy są jak dotąd prowadzone na niższym szczeblu i dotyczą kwestii technicznych. Jednak w czwartek oraz piątek przedstawiciel handlowy USA Robert Lighthizer i amerykański sekretarz skarbu Steven Mnuchin spotkają się ze swoimi vis-a-vis w chińskiej administracji. Sam Trump powiedział wczoraj, że ma “wielki zespół”, który próbuje osiągnąć porozumienie w Chinach, a Pekin “bardzo chce zawrzeć umowę”. Ponadto stwierdził, że rozważa przedłużenie trwającego rozejmu w wojnie handlowej, który obowiązuje do 1 marca br. ● [FX] Nadzieje na pro-handlowy scenariusz oraz relatywnie niska wartość euro (EUR/USD min. 1,1258) i złotego (USD/PLN max. 3,8448), zachęciły inwestorów do realizacji zysków (EUR/USD max. 1,1343, USD/PLN min. 3,8154). Jeżeli chodzi o kurs EUR/PLN kierunek wyznaczył rynek bazowy (EUR/PLN max. 4,3344). Powodów do korekty dostarczyły także rosnące ceny ropy (Brent: +1,48% do 62,42 USD/bbl; Crude: +1,32% do 53,10 USD/bbl), na które pozytywnie oddziaływało częściowe zamknięcie ważnego rurociągu naftowego Keystone w USA. Zwyżkowały również indeksy giełdowe (DAX: +1,01%; DJIA: +1,49%; NASDAQ: +1,46%). Zakupom amerykańskich akcji sprzyjał raport JOLTS, który pokazał rekordowo wysoką liczbę wakatów w gospodarce Stanów Zjednoczonych (7,34 mln w grudniu). Dobrą kondycję amerykańskiego rynku pracy podkreślił wczoraj prezes FED Jerome Powell, który oznajmił, że bezrobocie jest najniższe od prawie pół wieku, a gospodarka amerykańska rośnie w solidnym tempie.
Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś inwestorzy czekają na publikacje grudniowych danych nt. produkcji przemysłowej w strefie euro, a jeszcze bardziej na styczniowy wynik amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych. Ze względu na spadek produkcji w Niemczech, Hiszpanii oraz we Włoszech należy być przygotowanym na ujemny wynik całego Eurolandu. ● [Scenariusze] Taki wariant może pogorszyć położenie euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1260) oraz CEE, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3400, USD/PLN: 3,8450). Dla odmiany wsparciem dla walut europejskich (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,8000) byłaby realizacja prognozy, zakładającej dalszy spadek dynamiki cen konsumpcyjnych w Stanach, zniechęcająca inwestorów do dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1350). Po południu warto także śledzić wystąpienia polityków Banku Rezerwy: prezesa oddziału FED z Atlanty Raphaela Bostica, prezesa oddziału FED z Cleveland Loretty Mester oraz prezesa oddziału FED z Filadelfii Patricka Harkera. ● [Koniec tygodnia] Na makroekonomicznym horyzoncie widać już zbliżające się publikacje: bilansu handlu zagranicznego Chin (jutro w nocy), danych GUS (PKB w IV kw.- jutro, CPI – w piątek) oraz wyników amerykańskiej sprzedaży detalicznej (jutro) i produkcji przemysłowej (w piątek). Jeszcze ważniejsze będą sygnały z rozpoczynających się jutro negocjacji handlowych najwyższych rangą przedstawicieli Waszyngtonu i Pekinu.