Dziś historyczna decyzja parlamentu brytyjskiego ws. Brexitu.

Wtorek, 2019-01-15, godzina: 09:05

 

★ Trump ostrzegł Turcję przed katastrofą gospodarczą w przypadku tureckiego ataku militarnego na Kurdów.
★ Strefa euro: produkcja przemysłowa spadła w XI najbardziej od lutego 2016.

★ Wall Street: niespodziewany spadek przychodów Citigroup w IV kw.
★ May: odrzucenie porozumienia ws. Brexitu może doprowadzić do pozostania UK w UE.
★ Kalendarz Eko: PKB DE, CPI z PL, PPI USA, wystąpienie Draghie’go z ECB i George z FED oraz głosowanie w parlamencie brytyjskim ws. Brexitu.

 

Za nami
Początek tygodnia przyniósł wzrost globalnej awersji do ryzyka.   ● [Chiny]   Klimat inwestycyjny popsuł się już podczas poniedziałkowej sesji w Azji, kiedy chiński urząd statystyczny opublikował rozczarowujące dane dot. handlu zagranicznego (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX).   ● [Trump vs Turcja]   Negatywne emocje wywołał także post Donalda Trumpa na Twitterze adresowany do władz tureckich. Amerykański prezydent ostrzegł Turcję przed katastrofą gospodarczą w przypadku ataku tureckiej armii na Kurdów po wycofaniu wojsk USA z Syrii. Głównym przegranym wzrostu napięcia na linii Waszyngton-Ankara była turecka lira (USD/TRY max. 5,5374). ● [EZ] Humory inwestorów popsuła również informacja o największym od lutego 2016 roku spadku produkcji przemysłowej w Eurolandzie (-1,1% m/m).   ● [Rynki globalne]   Geopolityka i słabe dane Eurostatu doprowadziły do obniżenia kursu EUR/USD do poziomu 1,1450. Oprócz bezpiecznego dolara, w cenie były amerykańskie obligacje (10-letnie min. 2,661%), złoto (max. 1296,05 USD za uncję), japoński jen (USD/JPY min. 108,01) oraz szwajcarski frank (USD/CHF min. 0,9801), czyli aktywa które tradycyjnie w czasach zawirowań rynkowych stanowią schronienie dla krótkoterminowego kapitału. Na drugim biegunie znalazły się: ropa (Brent: -2,46% do 58,99 USD/bbl; Crude: -2,09% do 50,01 USD/bbl) oraz akcje (DAX: -0,29% do 10855,91; NASDAQ: -0,94% do 6905,92 pkt). Nastroje na Wall Street dodatkowo pogorszył raport kwartalny Citigroup (jednego z największych banków amerykańskich), który niespodziewanie pokazał spadek przychodów o 2% (analitycy spodziewali się ich wzrostu o 1,7%), spowodowany niestabilnością na rynkach finansowych pod koniec ubiegłego roku.   ● [Funt]   Nadspodziewanie dobrze radził sobie funt przed dzisiejszym głosowaniem w brytyjskim parlamencie nad umową ws. warunków Brexitu (max.: GBP/USD 1,2916, GBP/PLN 4,8349). Wsparciem dla szterlinga była wypowiedź premier May, która oznajmiła, że ewentualne odrzucenie wynegocjowanego przez nią porozumienia może doprowadzić do pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Notabene dziennikarz ITV News Robert Peston, napisał na Twitterze, że wpływowa grupa pro-Brexitowych polityków konserwatywnych może poprzeć proponowane porozumienie rozwodowe.   ● [Złoty]   Nadzieje na brytyjski happy-end poprawiły notowania złotego (min.: EUR/PLN 4,2877, USD/PLN 3,7344).

 

Przed nami

Choć to dopiero połowa stycznia, dzisiejsza kumulacja arcyważnych wydarzeń ekonomicznych sprawia, że przed nami jedna z najciekawszych sesji na rynkach finansowych w tym roku.   ● [Kalendarz Eko]   Już o godzinie 10:00 niemiecki urząd statystyczny ogłosi wstępne dane o PKB w 2018 roku, które, jak sądzą liczni analitycy, mogą potwierdzić tezę o tym, że największa gospodarka EZ znalazła się w recesji. Taki scenariusz niewątpliwie zaszkodzi euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1450). W tym samym czasie poznamy także finalną wartość polskiego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w ubiegłym miesiącu (konsensus rynkowy zakłada gorszy wynik w stosunku do poprzedniego miesiąca). Po południu interesująco zapowiada się publikacja amerykańskiego indeksu PPI w grudniu. Co ciekawe, analitycy spodziewają się deflacji cen producentów. Realizacja tego scenariusza może zwiększyć presję na dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1540). Inwestorzy z niecierpliwością czekają także na kolejne wystąpienia polityków Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Rezerwy Federalnej. Dziś głos zabierze sam prezes ECB Mario Draghi oraz prezes oddziału FED w Kansas City Esther George.   ● [Decyzja parlamentu brytyjskiego]   Finalnym akordem dnia będzie wieczorne głosowanie w brytyjskim parlamencie nad umową ws. warunków Brexitu. Mimo wczorajszych optymistycznych informacji, scenariusz bazowy w dalszym ciągu zakłada odrzucenie porozumienia wynegocjowanego przez Theresę May z UE. Według CNBC niewielka porażka wynosząca ok 30 lub 40 głosów może sprawić, że brytyjska premier wróci do Brukseli, aby renegocjować umowę. Z kolei znaczna porażka May prawdopodobnie spowoduje pogłębienie chaosu w brytyjskiej polityce. Największą niespodzianką będzie zielone światło dla porozumienia.   ● [Scenariusze dla PLN]   Dla polskich importerów najlepszy scenariusz zakłada: dobre dane z EU, gorsze z USA, gołębi przekaz z ECB i FED oraz wygraną lub niską przegraną May w parlamencie UK (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,7100). Odwrotna kombinacja może doprowadzić do spadku wartości złotego, premiującego eksporterów (punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,7700).

 

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja