11 sty Powell i Clarida z FED zwiększają wahania dolara.
Posted at 08:08h
in alert
Piątek, 2019-01-11, godzina: 09:00
★ USA: liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych najniższa od 4 tygodni.
★ Prezes FED zapowiada dalszą redukcję bilansu Banku i wyraża zaniepokojenie wzrostem zadłużenia USA.
★ Francja: produkcja przemysłowa spadła w XI najbardziej od 2014 roku.
★ Chiński juan najsilniejszy wobec dolara od lipca 2018.
★ Ankieta Reutersa: w 2019 roku złoty umocni się wobec euro do poziomu 4,2500.
★ Kalendarz Eko: produkcja przemysłowa z UK oraz amerykańska inflacja CPI.
Za nami
● [Dolar] Po środowej wyprzedaży amerykańskiej waluty, czwartek przyniósł korektę. Obok relatywnie taniego dolara (najsłabszy od października 2018) do realizacji części zysków zachęcały: najniższa od 4 tygodni liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (216 tys. vs prognoza 225) oraz wypowiedź Toma Barkina. Prezes oddziału FED w Richmond nie wierzy, że obecny poziom stóp funduszy federalnych jest bliski neutralnego (choć dodał, że jest blisko). Zdaniem niektórych analityków, wsparciem dla amerykańskiej waluty było również wystąpienie prezesa FED w Waszyngtońskim Klubie Ekonomicznym. Co prawda Jerome Powell powtórzył, że Bank powinien być cierpliwy czekając na dane o inflacji, jednak zapowiedział dalszą redukcję bilansu Banku, który stanowi istotny element zaostrzania warunków pieniężnych w gospodarce USA. Wyraził również zaniepokojenie wzrostem amerykańskiego zadłużenia, które aktualnie wynosi 21,9 tryliona USD i przyrasta o około 1 trylion rocznie. „W dłuższej perspektywie FED będzie musiał zmierzyć się z tym wyzwaniem” – powiedział. Odbudowie długich pozycji w zielonej walucie sprzyjały także negatywne wiadomości dla funta (GBP/USD min. 1,2731) oraz euro (EUR/USD min. 1,1485). ● [Funt] Nowym powodem do zmartwień dla posiadaczy szterlinga był raport BRC (British Retail Consortium), który pokazał, że brytyjska sprzedaż detaliczna ma za sobą najgorszy grudzień od 10 lat (-0,7%). Równie negatywny wpływ na wartość waluty Wielkiej Brytanii miało przeforsowanie w brytyjskim parlamencie wniosku jednego z Torysów (Dominika Grieve’a), który obliguje premier May do błyskawicznego opracowania planu B na wypadek odrzucenia wynegocjowanej przez nią z UE umowy ws. warunków Brexitu. ● [Euro] Za odwróceniem trendu na rynku EUR/USD przemawiały także złe wieści z gospodarki francuskiej (drugiej co do wielkości w Eurolandzie), gdzie w listopadzie produkcja przemysłowa spadła najbardziej od 2014 roku. Kolejnych powodów do przeceny wspólnej waluty dostarczyła publikacja ostrożnego protokołu z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Zapis grudniowego spotkania ujawnił, że wg polityków ECB spadkowa rewizja prognoz dot. dynamiki wzrostu PKB w zrównoważony sposób odzwierciadla rosnące ryzyka dla rozwoju gospodarki strefy euro. ● [Złoty] Korekta wzrostowa dolara przełożyła się na spadek wyceny walut rynków wschodzących, w tym złotego (max.: EUR/PLN 4,3073, USD/PLN 3,7390). Skalę odbicia zielonej waluty i strat EM ograniczyła gołębia wypowiedź wiceprezesa FED. Richard Clarida podkreślił gotowość Banku do zachowania cierpliwości w kwestii przyszłych podwyżek stóp. ● [Juan] Na tle innych rynków wschodzących pozytywnie wyróżnił się chiński juan, który osiągnął wczoraj najwyższą wartość od lipca 2018 (USD/CNH min. 6,7483). Paliwem dla waluty Państwa Środka była wypowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa, który określił ogromnym sukcesem, zakończone w środę negocjacje handlowe pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem. Pozytywnie przyjęto również informację amerykańskiego Sekretarza Skarbu Stevena Mnuchina, awizującą prawdopodobną wizytę chińskiego wicepremiera Liu w Waszyngtonie jeszcze w tym miesiącu, której celem będzie kontynuacja rozmów handlowych między dwoma największymi potęgami gospodarczymi na świecie.
Przed nami
● [CPI USA] Zwieńczeniem tygodnia będzie publikacja grudniowych wyników amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych (o g. 14:30). O najwyższej randze tego wydarzenia przypominał w środę protokół FED. Dokument ujawnił, że grudniowa podwyżka stóp została dokonana przy głosach sprzeciwu kilku członków Komitetu, którzy uważali, że to właśnie brak presji inflacyjnej przemawia przeciwko kolejnemu podniesieniu oprocentowania funduszy federalnych. Analitycy spodziewają się spadku wskaźnika CPI w ujęciu rocznym z 2,2% (w listopadzie) do 1,9%, czyli poniżej dwuprocentowego celu Banku. ● [Scenariusze] Realizacja tej prognozy może zachęcić inwestorów do zwiększenia zakładów na dłuższą przerwę w obecnym cyklu normalizacji stóp FED, co zwiększy podaż dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1570) oraz umocni waluty spod znaku EM, w tym złotego (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2900, USD/PLN: 3,7100). Z kolei wzrost amerykańskich cen o więcej niż 1,9% oraz zbliżający się weekend będą przemawiać za odbudową pozycji w zielonej walucie (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1450; punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,7700). ● [Prognoza PLN] W optymistycznych barwach widzą przyszłość złotego ekonomiści ankietowani przez agencję Reutersa. Ich zdaniem w ciągu roku polska waluta umocni się wobec euro do poziomu 4,2500.