Nadzieje i wyzwania zawieszenia broni USA-Chiny.

Poniedziałek, 2018-12-03, godzina: 08:50

 

★ Trump i Xi powstrzymają się przez 90 dni od wprowadzania nowych ceł aby przygotować wspólne porozumienie handlowe.

★ Prezydent USA: to niewiarygodnie dobry deal [z Chinami].
★ Dziś rano juan zyskał wobec dolara o 0,90% (USD/CNH min. 6,8838), a ceny ropy wzrosły o 4,42%.
★ Aktywność przemysłowa w rejonie Chicago jest najwyższa od marca 2011.
★ GUS: inflacja w listopadzie najniższa od grudnia 2016.
★ Katar zamierza wycofać się z OPEC od stycznia 2019.
★ Kalendarz Eko: wyniki przemysłowych indeksów PMI / ISM dla Polski, Niemiec, całego Eurolandu i USA.

 

Za nami

[Piątek] Ostatni dzień listopada upłynął inwestorom w oczekiwaniu na wynik sobotniego spotkania prezydenta USA z przywódcą Chin. Nerwową atmosferę wokół tego wydarzenia wywołał sam Trump zapowiadając, że jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, podniesie cła na towary importowane z Państwa Środka o wartości 200 mld USD z 10% do 25%. W odpowiedzi na tę grośbę, Chiny ostrzegły przed działaniami odwetowymi wymierzonymi w amerykański import o wartości 110 mld USD. Rynkowa niepewność premiowała bezpiecznego dolara (EUR/USD min. 1,1305), wspieranego ponadto najwyższym od marca 2011 roku wynikiem indeksu Chicago PMI (57,4 pkt vs. prognoza 62 pkt). Wskaźnik ten obrazuje zmiany aktywności gospodarczej sektora wytwórczego w rejonie Chicago, będącym jednym z największych okręgów przemysłowych na świecie. W tej sytuacji w odwrocie znalazły się bardziej ryzykowne aktywa, do których zaliczane są waluty rynków wschodzących. Ich pozycję pogorszyła również kolejna zniżka cen ropy, które w sumie w listopadzie spadły najbardziej od 10 lat (Crude: -22%). Wśród poszkodowanych przez wzrost awersji do ryzyka znalazł się złoty (max.: EUR/PLN 4,2944, USD/PLN 3,7974). Naszej walucie nie pomógł najniższy od grudnia 2016 r wynik wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (1,2% r/r/). ● [Trump – Xi] W sobotę wieczorem napłynęły długo wyczekiwane wiadomości zza Atlantyku. Biały Dom poinformował, że Donald Trump i Xi Jinping uzgodnili, iż przez 90 dni powstrzymają się przed wprowadzaniem zmian swoich taryf celnych. Amerykański prezydent zdecydował się na moratorium celne, ponieważ Pekin zgodził się kupić nieokreśloną, ale “bardzo dużą” ilość produktów rolnych, energetycznych, przemysłowych i innych. Wg komunikatu administracji USA, Xi zadeklarował także “natychmiastowe rozpoczęcie zakupu amerykańskich towarów”. Zgodnie z ustaleniami, jeśli do końca „zawieszenia broni“ nie uda się uzgodnić finalnego porozumienia (obejmującego m.in. transfer technologii, ochronę własności intelektualnej, eliminację barier pozacelnych i walkę z cyberprzestępczością), amerykańskie cła będą podniesione do planowanego wcześniej poziomu. W ocenie Trumpa to “niewiarygodnie dobry deal“. Prezydent USA stwierdził też: „Wstrzymałem taryfy, a Chiny otwierają się i obniżają cła. Zaczną też od nas dużo kupować”. Sceptycznie nastawieni komentatorzy zauważyli, że chińska wersja ustaleń Trump-Xi z Buenos Aires różni się w wielu punktach. Na przykład wg Pekinu strony będą pracować nad całkowitym wyeliminowaniem ceł we wzajemnym handlu, a USA będą respektowały Politykę Jednych Chin wobec Tajwanu. ● [Reakcja] Mimo tych różnic inwestorzy przyjęli porozumienie Trump-Xi z optymizmem. Od momentu otwarcia sesji azjatyckiej zyskiwał chiński juan (min. USD/CNH: 6,8838) i inne waluty rynków wschodzących w tym złoty (min.: EUR/PLN 4,2845 USD/PLN: 3,7662). Od rana na sporym plusie znalazły się chińskie indeksy giełdowe (SHC: +2,57%; HSI: +2,43%) oraz ropa (Brent: +4,42% do 62,09 USD/bbl; Crude: +4,73% do 53,33 USD/bbl). Hurra optymistyczne nastroje na rynku naftowym może przytłumić zapowiedź Kataru o wycofaniu się z kartelu OPEC od stycznia 2019 roku.

 

Przed nami

[Scenariusze] Dzisiejsza sesja upłynie na rynkach finansowych pod znakiem analizy i dyskontowania wydarzeń w Buenos Aires. Optymistyczny odbiór wyników spotkania Trump – Xi zwiększy apetyt na ryzyko, co będzie sprzyjać lokowaniu kapitału na rynkach wschodzących, w tym w Polsce (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,7600). Tracić może dolar (punkt oporu EUR/USD: 1,1400), który był do tej pory beneficjentem konfliktu handlowego pomiędzy dwiema największymi potęgami gospodarczymi świata. Czynnikiem ryzyka dla walut europejskich (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1300; punkty oporu EUR/PLN: 4,3050, USD/PLN: 3,8000), mogą stać się publikacje finalnych indeksów PMI dla przemysłu w Polsce, Niemczech oraz całej strefy euro. Wstępne wyniki listopada wskazały na spadającą aktywność przedsiębiorców w tych obszarach. ● [USA] Po południu poznamy także przemysłowe wskaźniki PMI / ISM ze Stanów. Jednak ich znaczenie blednie wobec zbliżającego się ogłoszenia innych arcyważnych danych zza oceanu w dalszej części tygodnia (ADP, ISM dla usług – środa; NFP – piątek). W nadchodzącym tygodniu warto także nastawić radary na wystąpienia polityków Banku Rezerwy Federalnej. Najbardziej oczekiwane jest przesłuchanie prezesa FED Jerome’a Powella przed Komisją ds. Gospodarczych Kongresu USA. Jego wystąpienie może rozwiązać wątpliwości niektórych analityków (np. Deutsche Banku), którzy uważają, że środowa wypowiedź Powella nt. neutralnego poziomu stóp FED została zbyt ostrożnie zinterpretowana. Zdaniem ekonomistów DB, zamiast koncentrować się na słowach o bliskości neutralnego poziomu stóp w USA, inwestorzy powinni skupić się przede wszystkim na danych makro, przemawiających za potrzebą podwyższenia kosztów pieniądza w celu kontrolowania wynagrodzeń i inflacji.

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja