Złoty lepszy od euro i gorszy niż dolar … po publikacji raportu KE i komunikatu FED.

Piątek, 2018-11-09, godzina: 08:40

 

★ KE obniża projekcję wzrostu gospodarczego w Eurolandzie, ale podwyższa prognozę PKB Polski.

★ Bruksela: w 2020 włoski deficyt budżetowy przekroczy limit 3% PKB.
★ FED potwierdził zamiar dalszego zaostrzania polityki monetarnej USA.
★ Japoński jen najtańszy od 5 tygodni.
★ Kalendarz Eko: PKB w III kw. i produkcja przemysłowa z UK, inflacja PPI i indeks Uniwersytetu Michigan z USA oraz wystąpienia polityków FED (Williamsa, Harkera i Quarlesa).

 

Za nami

W czwartek inwestorzy dużo uwagi poświęcili nowym prognozom ekonomicznym Komisji Europejskiej oraz publikacji komunikatu z zakończonego posiedzenia FED.   ● [EU] KE   obniżyła swoje oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego w Eurolandzie w tym roku (z 2,3% do 2,1) i w 2019 (z 2% do 1,9%), a także przewiduje jego dalsze spowolnienie w 2020 roku (do 1,7%). Wśród głównych czynników wpływających na zmianę oceny, unijni urzędnicy wskazują: zanik dynamiki w handlu światowym, wyższe ceny ropy oraz niepoprawiającą się sytuację na rynku pracy. Analitycy (np. z Financial Times) dodają do tej listy nie najlepsze perspektywy dla gospodarki Włoch. Komisja spodziewa się, że PKB Italii wzrośnie 1,1% w tym roku, 1,2% w 2019 i 1,3% w 2020 (najmniej wśród wszystkich krajów EZ). Politycy z Brukseli obawiają się, że w 2020 roku włoski deficyt budżetowy przekroczy limit 3% PKB obowiązujący w EU.   ● [Euro, złoty]   Gracze z rynku walutowego zareagowali na raport KE wyprzedażą euro oraz walut regionu CEE. W pierwszej chwili oberwało się również złotemu (max.: EUR/PLN 4,2979, USD/PLN 3,7806). Jednak szczegółowa analiza Raportu zmieniła położenie naszej waluty, która z nawiązką odrobiła wcześniejsze straty (min.: EUR/PLN 4,2754, USD/PLN 3,7410). Czynnikiem, który zdecydował o odbiciu złotego była wzrostowa rewizja unijnej prognozy PKB Polski (z 4,3% do 4,8% w 2018).   ● [FED, dolar]   Zyski naszej waluty zmniejszył dość jastrzębi ton komunikatu Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, podsumowujący cykliczne posiedzenie poświęcone amerykańskiej polityce pieniężnej. Ponieważ decyzja Komitetu o pozostawieniu stóp FED na niezmienionym poziomie (tj. 2,00 – 2,25%) była przesądzona, inwestorzy uważnie wczytywali się w słowa komunikatu, próbując wywnioskować przyszłe plany FOMC. Jego treść potwierdziła optymistyczny obraz gospodarki amerykańskiej, który zdaniem większości członków Komitetu stanowi solidną podstawę do dalszej “stopniowej” normalizacji stóp procentowych za oceanem. Informacje uzyskane od września wskazują, że rynek pracy nadal się umacnia, zaś aktywność gospodarcza rośnie w silnym tempie. W opinii polityków FED „średni wzrost zatrudnienia w ostatnich miesiącach pozostaje silny, a stopa bezrobocia obniżyła się”. Ich zdaniem „wydatki gospodarstw domowych wciąż rosną w szybkim tempie, podczas gdy wzrost inwestycji przedsiębiorstw uspokoił się po szybkim wzroście na początku roku”. Co zrozumiałe, zaraz po publikacji komunikatu FED, dolar przeszedł do ofensywy dystansując głównych konkurentów z koszyka G10 (EUR/USD min. 1,1335, USD/JPY max. 114,09 tj. najwyżej od 5 tygodni) oraz szereg walut EM (USD/ZAR: +1,56%, USD/MXN: +1,47%).

 

Przed nami
[Kalendarz Eko]   Dziś w centrum uwagi inwestorów znajdą się liczne informacje makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii i ze Stanów Zjednoczonych.   ● [UK]   Obok wstępnego wyniku brytyjskiego PKB w III kw. poznamy także wrześniowe dane nt. handlu zagranicznego oraz produkcji przemysłowej na Wyspach. Prognozowane lepsze dane mogą sprawić że inwestorzy na chwilę zapomną o trudnych negocjacjach warunków Brexitu i zwiększą swoje ekspozycje w funcie, euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1450) oraz walutach CEE, w tym w złotym (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2700, USD/PLN: 3,7300).   ● [USA]   Na tym jednak nie koniec emocji. Po południu czeka nas ogłoszenie amerykańskiej inflacji cen producentów (PPI) oraz wstępnego wyniku indeksu Uniwersytetu Michigan, który obrazuje nastroje konsumentów w USA. Warto także śledzić wypowiedzi polityków Banku Rezerwy Federalnej (prezesa FED z San Francisco Johna Williamsa, prezesa FED z Filadelfii Patricka Harkera oraz wiceprezesa FED Randala K. Quarlesa). Dobre wyniki makro oraz kolejne optymistyczne sygnały z FED zwiększą jeszcze bardziej atrakcyjność dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1335), m.in. kosztem złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3050, USD/PLN: 3,7850).   ● [12-XI]   Z uwagi na przedłużony weekend w Polsce warto pamiętać, że w poniedziałek inwestorzy z całego świata pracują na pełnych obrotach. O ile w tym dniu brak jest istotnych publikacji makro, to ew. nowe informacje ws. Brexitu lub włoskiego budżetu mogą zwiększyć dynamikę zmian na rynku PLN, gdzie mniejsza płynność może potęgować zmienność kursów.

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja