08 lis Euro i dolar w impasie politycznym.
Posted at 06:40h
in alert
Czwartek, 2018-11-08, godzina: 08:35
★ Premier Irlandii: bledną szanse na znalezienie porozumienia ws. Brexitu w listopadzie.
★ Draghi (ECB) do Tira (IT): wyższy deficyt budżetowy wymaga większej dyscypliny fiskalnej.
★ USA: oficjalne wyniki wyborów potwierdziły, że Demokraci odzyskali większość miejsc w Izbie Reprezentantów, a Republikanie utrzymali kontrolę nad Senatem.
★ Morgan Stanley: nowy układ sił w Kongresie wywoła impas legislacyjny w USA przez resztę kadencji Trumpa.
★ USA: największy od lat spadek wniosków o kredyt hipoteczny.
★ Glapiński: listopadowa projekcja NBP nie dostarczyła przesłanek, by stopy procentowe miały ulec zmianie w 2019.
★ EIA: w ubiegłym tygodniu miał miejsce siódmy z rzędu wzrost zapasów ropy w USA.
★ Kalendarz Eko: protokół FED.
Za nami
● [Wybory w USA] Oficjalne wyniki amerykańskich wyborów do Kongresu potwierdziły, że Demokraci uzyskali przewagę w Izbie Reprezentantów, a Republikanom udało się utrzymać większość w Senacie. Zdaniem politologów o przegranej GOP przesądził spadek poparcia wśród mieszkańców przedmieść oraz niezdecydowanych wyborców. Jak podkreślają eksperci podzielony Kongres sprawi, że prezydent Trump będzie musiał szukać kompromisu z opozycją, aby przeforsować swoje reformy. Demokraci zyskają również większą kontrolę nad budżetem i będą mogli powoływać komisje śledcze. Lider Partii Demokratycznej Nancy Pelosi powiedziała wczoraj, że „ zostaje przywrócony konstytucyjny system kontroli i równowagi wobec rządu Donalda Trumpa”. Według analityków banku Morgan Stanley, wynik wtorkowych wyborów wywoła impas legislacyjny przez resztę kadencji amerykańskiego prezydenta, co podkopie jego wysiłki zmierzające do ograniczenia cięć podatkowych i zwiększenia wydatków na infrastrukturę. ● [Dolar, Wall Street] Dolar zareagował negatywnie na taką perspektywę (EUR/USD max. 1,1500). Obok polityki zaszkodził mu także największy od 4 lat spadek wniosków o kredyt hipoteczny w USA. Dużo lepiej na wiadomości z amerykańskiej sceny politycznej zareagowali inwestorzy z Wall Street (DJI: +2,13% do 26180,30 pkt; S&P500: +2,12% do 2813,89 pkt; NASDAQ: +2,64% do 7570,75 pkt). Na ich postawę pozytywnie wpłynął spadek niepewności oraz deklaracja Trumpa ws. współpracy z Demokratami, w celu wspierania wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych. ● [Euro, złoty] Kapitał ze sprzedaży zielonej waluty trafił m.in. do Europy, w tym do Polski (min. EUR/PLN 4,2854, USD/PLN 3,7301). Zyski walut europejskich mogły być większe, gdyby nie wypowiedź premiera Irlandii, Leo Varadkara, który oznajmił, że bledną szanse na osiągnięcie porozumienia ws. Brexitu w tym miesiącu. Do większych zakupów euro nie zachęcał także najniższy od października 2017 wynik sprzedaży detalicznej w Eurolandzie (0,8% r/r). Podobny efekt wywołały doniesienia Reutersa z ECB. Agencja poinformowała, że prezes Mario Draghi ostrzegł włoskiego ministra finansów Giovanniego Trię, że wyższy deficyt budżetowy wymaga większej dyscypliny fiskalnej. Tym samym wywołał spekulacje nt. przedłużenia europejskiego programu QE w obawie o negatywny finał sporu wokół budżetu Italii. ● [RPP] Na sytuację rynkową złotego niewielki wpływ miała wczorajsza decyzja RPP, która zgodnie z przewidywaniami ekonomistów pozostawiła stopy procentowe NBP bez zmian (tj. 1,5%). Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP, Prezes NBP Adam Glapiński powiedział, że listopadowa projekcja Banku dotycząca inflacji i PKB nie dostarczyła przesłanek, by stopy procentowe miały ulec zmianie w 2019 roku. ● [Ropa] Polskiej walucie nie zaszkodziły także topniejące ceny paliw (Crude: -0,87% do 61,67 USD/bbl), które negatywnie zareagowały na informacje agencji EIA o siódmym z rzędu tygodniowym wzroście zapasów ropy w USA (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym).
Przed nami
● [FED] Najważniejszym wydarzeniem ekonomicznym dzisiejszego dnia będzie publikacja komunikatu z posiedzenia Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (o g. 20:00). Banki inwestycyjne takie jak Nomura czy Royal Bank of Scotland, nie spodziewają się żadnych nowych informacji nt. amerykańskiej polityki pieniężnej. Według Deutsche Banku, jedynym ciekawym tematem spotkania byłby komentarz członków Komitetu, odnoszący się do ostatnich publikacji makroekonomicznych. Choć FED w dalszym ciągu wskazuje na silną kondycję gospodarki i rynku pracy, a także rosnące wydatki gospodarstw domowych, to jak podkreślają analitycy DB, zmniejszyły się inwestycje przedsiębiorstw, co może zostać uwypuklone w protokole. ● [Scenariusze] Nadmierna ostrożność polityków z FOMC byłaby zaskoczeniem dla inwestorów i mogłaby podkopać fundamenty obecnej siły dolara. W takim przypadku kapitał popłynąłby m.in. w stronę Europy (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2800, USD/PLN: 3,7300). Z kolei powtórne jastrzębie sygnały z Waszyngtonu mogą zachęcić inwestorów do powrotu do gry na wzrost rozbieżności w polityce pieniężnej Banku Rezerwy Federalnej i pozostałych największych banków centralnych. Taki scenariusz przywróci popyt na zieloną walutę (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1390), kosztem EM, w tym PLN (punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 3,7850). Na korzyść walut rynków wschodzących będą dziś przemawiać najnowsze dane z chińskiej gospodarki, gdzie wbrew obawom w październiku, zarówno eksport jak i import wzrosły powyżej prognoz (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym).