
11 paź Wybuch akcji z opóźnionym zapłonem.
Posted at 06:40h
in alert
Czwartek, 2018-10-11, godzina: 09:15
★ Wall Street: akcje Amazon -6,2%, Netflix -8,4%, indeks Nasdaq -4,08%.
★ Trump oskarżył FED o sprowokowanie wyprzedaży na Wall Street.
★ Pierwszy od trzech miesięcy wzrost cen producentów w USA.
★ FedWatch: szanse podwyżki amerykańskich stóp w grudniu br. wzrosły do 76,3%.
★ Przemysł UK: w sierpniu produkcja wzrosła o 1,3% r/r, III kwartał najlepszy od 2016.
★ Minister finansów Włoch: zrobię wszystko co w mojej mocy aby odzyskać zaufanie rynków finansowych.
★ Włoski rząd: nie wycofamy się z planów budżetowych zwiększających deficyt.
★ Kalendarz Eko: protokół z posiedzenia ECB i inflacja CPI w USA.
Za nami
● [Wall Street] W środę inwestorzy z Wall Street zreflektowali się, że konsekwentna polityka Banku Rezerwy Federalnej, trwające konflikty handlowe USA z resztą świata oraz drożejący dolar, stanowią poważne ryzyko dla amerykańskiego rynku akcji. Nerwowość giełdowych graczy w Stanach Zjednoczonych wzrosła w związku ze zbliżającym się otwarciem sezonu publikacji kwartalnych wyników spółek giełdowych. Dane te coraz częściej ostrzegają o rosnących zagrożeniach, usprawiedliwiając w ten sposób spadek dynamiki prognozowanych zysków. Skutkiem tego była wczorajsza, największa od ośmiu miesięcy przecena amerykańskich akcji (DJI: -3,15% do 25598,74 pkt; S&P500: -3,29 % do 2785,68 pkt; NASDAQ: -4,08 % do 7422,05 pkt), w której niechlubny prym wiodły blue chipy technologiczne (Amazon -6,2%, Netflix -8,4%). Wyprzedaży nie powstrzymał Biały Dom, którego rzeczniczka Sarah Sanders podkreśliła zdrowe fundamenty gospodarki Stanów Zjednoczonych. Od początku miesiąca S&P 500 stracił już 4,4%, Dow Jones 3,3%, a Nasdaq 7,5%. ● [PPI] Poważny sygnał ostrzegawczy w stronę amerykańskiej giełdy wysyłał jeszcze w zeszłym tygodniu rynek papierów skarbowych USA, reagując gwałtowną przeceną na wrześniową podwyżkę stóp FED, jastrzębią retorykę Powella i mocne dane makroekonomiczne zza Atlantyku. Wczoraj po ogłoszeniu wysokiego wyniku inflacji cen producentów (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko), rentowność amerykańskich dziesięciolatków wzrosła do najwyższego pułapu od 2011 roku (3,2610%), a dwulatki pobiły dziesięcioletni rekord (2,9060%). Rynkowa wycena szans grudniowej podwyżki stóp FED, wg FedWatch, wzrosła do 76,3%. ● [Dolar, euro, funt] Z punktu widzenia amerykańskiej waluty korzystny wzrost rentowności obligacji został zrównoważony przez negatywny efekt wyprzedaży na Wall Street oraz przez wypowiedź Trumpa, który oskarżył FED o jej sprowokowanie. Być może dolar uniknąłby większych strat, gdyby nie pomyślny splot okoliczności dla euro i funta, które wsparły kolejne optymistyczne doniesienia ws. zaawansowanych negocjacji rozwodowych Londynu z Brukselą oraz obietnica włoskiego ministra finansów i gospodarki Giovanniego Tria, że zrobi wszystko co w jego mocy aby odzyskać zaufanie rynków finansowych. W konsekwencji kurs EUR/USD wzrósł do max. 1,1572, rynek GBP/USD dotarł do pułapu 1,3244. Zyski funta zwiększyły wczorajsze dobre wyniki makro sektora przemysłowego (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). ● [EM, złoty] Rozprzestrzeniająca się globalna wyprzedaż akcji (NIKKEI: -3,89% do 22590,86 pkt; SHC: -6,02% do 2561,70 pkt; HSI: -3,99% do 25148,37 pkt) oraz postępujący wraz z nią spadek cen surowców i ropy (Brent: do 81,37 USD/bbl; Crude: do 71,81 USD/bbl), podkopują wycenę walut rynków wschodzących (np. USD/RUB: +14,91%, USD/ZAR: +1,23%). Wśród poszkodowanych jest polski złoty, którego przed falą przeceny nie są w stanie obronić ani wysokie prognozy wzrostu polskiej gospodarki, ani rosnące szanse na miękki Brexit.
Przed nami
● [Giełdy i CPI USA] Dziś sprawdzimy czy i jak zadziała efekt domina na rynkach akcji oraz co nowego ws. amerykańskiej inflacji. Z dużym prawdopodobieństwem należy się spodziewać dalszego ciągu wyprzedaży, zapoczątkowanej wczoraj na Wall Street w kolejnych strefach czasowych. ● [Scenariusze] O tym, czy giełdowe kostki domina zatrzymają się za oceanem zadecydują dane CPI USA. Wynik ≥ 2,8% r/r może wydłużyć czarną serię co zwiększy apetyt na bezpieczne aktywa (m.in. na japońskiego jena, szwajcarskiego franka kosztem dolara). Ten scenariusz może być pozytywny lub neutralny dla euro (opór EUR/USD: 1,1580, szczególnie jeśli protokół z ostatniego posiedzenia ECB okaże się dziś optymistyczny) ale zadziała in minus na waluty EM oraz CEE (opór EUR/PLN: 4,3250, USD/PLN: 3,7800). Słabsze dane CPI ze Stanów wywołają efekt odwrotny, wyhamowując przecenę na giełdach (wsparcie EUR/USD: 1,1480, EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7200).