02 paź Rozbieżne dane z obu stron Atlantyku przywracają pro-dolarowy układ sił.
Posted at 06:40h
in alert
Wtorek, 2018-10-02, godzina: 08:40
★ Trójstronna umowa USMCA zastąpi Północnoamerykański Układ o Wolnym Handlu (NAFTA).
★ Strefa euro: stopa bezrobocia najniższa od 2008.
★ Bloomberg: Wielka Brytania przygotowuje nową ofertę rozwodową dla Unii Europejskiej.
★ Juncker: jeśli Rzym będzie nadal chciał specjalnego traktowania, to będzie to koniec euro.
★ Polska: aktywność w przemyśle najniższa od października 2016.
★ Kalendarz Eko: wystąpienia polityków FED: Quarlesa, Barkina oraz prezesa Powella.
Za nami
Po piątkowej wyprzedaży walut europejskich, wywołanej obawami przed skutkami wzrostu włoskiego deficytu budżetowego, III kwartał rozpoczął się od korekty na rynkach finansowych. ● [US-M-CA] Nastroje inwestycyjne na Starym Kontynencie poprawiły wiadomości zza Atlantyku. Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk porozumiały się ws. zawarcia nowej umowy handlowej o nazwie USMCA, która zastąpi dotychczasowy Północnoamerykański Układ o Wolnym Handlu, w skrócie NAFTA (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX24). Zdaniem analityków, dogadanie się Amerykanów z ich sąsiadami zwiększyło nadzieje inwestorów na kompromis handlowy USA z UE. Odbiciu EUR i CEE sprzyjały także: najniższa od 10 lat stopa bezrobocia w EZ (8,1%) oraz rewelacje Bloomberga nt. przygotowań przez Londyn nowej oferty rozwodowej dla Brukseli. Według agencji propozycja będzie uwzględniać nowe rozwiązania dot. spornej kwestii irlandzkiej granicy. ● [FX] W kulminacyjnym punkcie poniedziałkowego odbicia, rynek EUR/USD wzrósł do pułapu 1,1625, a kursy EUR/PLN spadły odpowiednio do poziomu 4,2745 i 3,6914. Do większych inwestycji w Europie nie zachęcała wypowiedź wicepremiera Włoch Matteo Salvini’ego, który powiedział, że niedawny dekret dot. odbudowy mostu w Genui może jeszcze zwiększyć deficyt budżetowy. “Nie próżnował” także drugi wicepremier, Luigi Di Maio, który zarzucił przedstawicielom instytucji Unii Europejskiej działania, które nazwał “zabawą w terroryzm na rynkach” finansowych. W odpowiedzi przewodniczący KE Juncker ostrzegł Włochy, by nie przyjmowały budżetu na rok 2019, obciążonego dużym deficytem, co grozi kryzysem, i dodał, że jeśli Rzym “będzie nadal chciał specjalnego traktowania, to będzie to koniec euro”. ● [Makro EU] Europejskim aktywom nie sprzyjała również niższa od oczekiwań aktywność w sektorze przemysłu całego Eurolandu (53,2 pkt 53,3 pkt). Jeszcze gorzej było na peryferiach strefy euro, w tym w Polsce, gdzie aktywność była najniższa od października 2016 roku, a wskaźnik znalazł się pobliżu umownej granicy 50 pkt (50,5), oddzielającej ekspansję od regresu w działalności przemysłowej. Negatywną niespodzianką makro nad Wisłą okazał się również większy od oczekiwań spadek dynamiki polskiej inflacji CPI (1,8% r/r vs prognoza 1,9%). ● [Dolar] Z biegiem czasu układ sił rynkowych zmienił się znów na korzyść dolara (USD/JPY max. 114,03 tj. najwyżej od listopada 2017), dzięki wysokim wynikom indeksów PMI / ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko) oraz relatywnie dużemu popytowi na akcje notowane na Wall Street (DJI: +0,73% do 26651,21 pkt; S&P500: +0,36% do 2924,59 pkt). Giełdowi gracze dyskontowali w ten sposób porozumienie USMCA, które przełożyło się również na zwyżkę notowań kanadyjskiego dolara (USD/CAD min. 1,2785) i meksykańskiego peso (USD/MXN min. 18,5094), a także na pokaźne wzrosty cen ropy (Brent: +2,72% do 84,98 USD/bbl; Crude: +2,80% do 75,30 USD/bbl). W pro-dolarowych nastrojach rynek walutowy otworzył się dziś rano w Londynie na poziomie EUR/USD 1,1547, EUR/PLN 4,2876, USD/PLN 3,7133.
Przed nami
● [Kalendarz Eko] Dziś największe emocje rozpalą wystąpienia polityków Banku Rezerwy Federalnej. Po południu głos zabiorą: członek zarządu Banku Randal Quarles, prezes oddziału FED z Richmond Tom Barkin oraz sam przewodniczący Komitetu Jerome Powell. ● [Scenariusze] Optymistyczne sygnały z FED będą przemawiać za jeszcze droższym dolarem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1525) i tańszym złotym (punkty oporu EUR/PLN: 4,3050, USD/PLN: 3,7200). W razie ostrożnych wypowiedzi amerykańskich bankierów centralnych należy się liczyć z powrotem kapitału do Europy (punkt oporu EUR/USD: 1,1630), w tym do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2600, USD/PLN: 3,6700). Jego zakres będzie jednak ograniczony ze względu na oczekiwanie na jutrzejsze wystąpienie brytyjskiej premier na trwającym zjeździe Partii Konserwatywnej w Birmingham. Warto pamiętać, że w dalszym ciągu istnieje realne ryzyko przegłosowania wotum nieufności dla Theresy May z inicjatywy antyeuropejskiego skrzydła Torysów, niezadowolonych z miękkiego kursu negocjacyjnego ws. warunków Brexitu. Zanim poznamy dzisiejsze opinie członków FOMC, ogłoszony zostanie sierpniowy wynik inflacji cen producentów w strefie euro (o g. 11:00). Choć zwykle nie jest to publikacja najwyższego kalibru, to ze względu na ostatni spadek europejskiej inflacji cen konsumpcyjnych, PPI silnie odbiegający od prognoz może zwiększyć amplitudę wahań na rynku EUR.