Dane z USA i Chin zwiększają apetyt na ryzyko.

Środa, 2018-08-08, godzina: 09:25

 

★ CNN Turk: Politycy Ankary planują podróż do Waszyngtonu.

★ Niemcy: Produkcja przemysłowa spadła w czerwcu.
★ USA: drugi, największy w historii wzrost liczby wakatów.
★ FactSet: 80% spółek z Wall Street pobiło prognozy wyników w II kw.
★ Chiński eksport i import rosną bardziej niż się spodziewano.
★ Kalendarz Eko: wypowiedź Barkina z FED oraz zmiana zapasów paliw w USA.

 

Za nami

 

Wtorek rozpoczął się pomyślnie dla polskiej waluty.   ● [Lira]   Główną przyczyną porannego wzrostu wartości złotego była realizacja zysków na rynku TRY. Podczas sesji azjatyckiej wartość tureckiej liry wzrosła wobec dolara aż o 3,49%. Sygnał do korekty dała telewizja CNN, która poinformowała o planowanej podróży polityków z Ankary do Waszyngtonu. Według mediów celem wizyty ma być przedyskutowanie możliwości przezwyciężenia obecnego kryzysu w stosunkach bilateralnych, które uległy pogorszeniu m.in. z powodu przetrzymywania przez tureckie władze amerykańskiego pastora. W ślad za pikującym rynkiem USD/TRY (z max. 5,3750 do min. 5,1874), w tym sam kierunku podążały waluty EM i CEE oraz kursy USD/PLN (min. 3,6633) i EUR/PLN (min. 4,2469).   ● [Chiny]   Do zakupów bardziej ryzykownych aktywów zachęcały także: duże wzrosty cen akcji na giełdach w Szanghaju (SHC: +2,74% do 2779,30 pkt) oraz Hongkongu (HSI: +1,54% do 28248,88 pkt), a także odbicie juana (USD/CNH min. 6,8072 ).   ● [EUR/USD]   Na wartość walut EM korzystnie oddziaływała pauza w trendzie wzrostowym dolara przed zbliżającą się publikacją dotyczącą amerykańskiej inflacji CPI (więcej na ten temat w naszych najbliższych Alertach FX). Kurs EUR/USD powoli dryfował w górę, przekraczając po południu granicę 1,1600 (max. 1,1628). Zdaniem analityków sprzymierzeńcem euro stał się drożejący juan, a także obroniona mocna bariera 1,1500. Zyski wspólnej waluty (oraz złotego) ograniczył większy od oczekiwań spadek niemieckiej produkcji przemysłowej w czerwcu (-0,9% m/m vs prognoza -0,5%).   ● [USA vs Iran]   Przeciw większym wzrostom notowań złotego oraz innych walut EM przemawiało wysokie napięcie na linii Waszyngton-Teheran. Prezydent Trump potwierdził wczoraj na Twitterze, że “sankcje na Iran zostały oficjalnie wprowadzone”. Są to najbardziej uciążliwe sankcje, jakie kiedykolwiek zostały nałożone [przez USA], a w listopadzie zostaną jeszcze rozszerzone”. Ponadto ostrzegł, że “każdy, kto prowadzi interesy z Iranem, nie będzie prowadził interesów z USA”.   ● [USA vs Chiny]   Apetyt na ryzyko ograniczało również oświadczenie biura przedstawiciela USA ds. Handlu, które poinformowało, że 23 sierpnia wejdą w życie 25% cła na 279 towarów, sprowadzanych z Chin na sumę 16 mld USD rocznie. Jest to druga transza amerykańskich sankcji ogłoszonych 15 czerwca o wartości 50 mld USD. Ryzyko związane z polityką Waszyngtonu wobec Iranu i Chin – zrównoważyły amerykańskie czynniki makro i mikro. Wśród nich znalazł się wczorajszy raport JOLTS, który pokazał drugi największy w historii wzrost liczby wakatów w amerykańskiej gospodarce w czerwcu (6,662 mln wobec oczekiwanych 6,646 mln). Pozytywne sygnały płynęły też z Wall Street, gdzie w najlepsze trwa sezon publikacji wyników kwartalnych. Wg. FactSet amerykańskie spółki giełdowe są na drodze do zanotowania najlepszego rezultatu w historii. Dotychczas 80% firm pokazało w II kw. wyniki lepsze od prognoz, co nakręca amerykańskie indeksy do niebotycznych poziomów (DJI: +0,50% do 25628,91 pkt; S&P500: +0,28% do 2858,45 pkt; NASDAQ: +0,31% do 7883,66 pkt) .   ● [Chiny cz. 2]   Dziś w nocy uwaga inwestorów przeniosła się do Chin, gdzie opublikowano dane handlu zagranicznego w lipcu, które pokazały, że chiński eksport i import rosną bardziej, niż się spodziewano (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko).

 

Przed nami

 

[Kalendarz Eko]   Choć najważniejsze wydarzenie makro dzisiejszego dnia mamy już za sobą, to w jego dalszej części inwestorzy nie powinni narzekać na nudę. Po południu poznamy opinię nowego prezesa oddziału FED w Richmond Toma Barkina (o g. 14:30) oraz cotygodniową zmianę komercyjnych zapasów paliw w USA (o g. 16:30).   ● [Scenariusze]   Optymistyczne sygnały z FED oraz możliwy kolejny wzrost zapasów ropy za oceanem – będą przemawiać za droższym dolarem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1530). Rachunek za jego ewentualne umocnienie i spadek cen ropy zapłacą waluty rynków wschodzących, w tym złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7030). Przeciwny zestaw informacji będzie sprzyjał konsolidacji rynku (punkt oporu EUR/USD: 1,1630, punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2450, USD/PLN: 3,6600). Inwestorzy rozpoczęli już odliczanie do piątkowych danych nt. amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych w lipcu.

 

Bądź na bieżąco, zamów bezpłatne Alerty FX email :
https://wspolnyrynek.pl/bezplatna-subskrypcja