FED czuje się komfortowo z mocnym dolarem.

Czwartek, 2018-07-19, godzina: 09:00

 

★ Powell: FED czuje się komfortowo z ostatnim umocnieniem dolara o 6%.

★ Kudlow: PKB USA może przekroczyć 4% za kwartał lub dwa.
★ Szanse na podwyżkę stóp BoE w sierpniu spadły z 80% do 54%.
★ Juan najsłabszy wobec dolara od 14 lipca 2017.
★ USA: liczba pozwoleń i rozpoczętych budów domów najniżej od 9 m-cy.
★ Kalendarz Eko: sprzedaż detaliczna w UK, indeks FED z Filadelfii, wnioski o zasiłek w USA oraz wystąpienie wiceprezesa FED.

 

Za nami

W środę klimat wokół złotego i walut rynków wschodzących uległ pogorszeniu.   ● [Dolar]   Głównym powodem tej zmiany był wysoki popyt na dolara (EUR/USD min. 1,1602 o g. 14:00), napędzany przez rosnące oczekiwania na jeszcze dwie podwyżki stóp FED w tym roku. Za szybkim tempem zacieśniania amerykańskiej polityki monetarnej przemawiał optymistyczny obraz gospodarki USA, przedstawiany konsekwentnie przez prezesa FED w Kongresie Stanów Zjednoczonych. Wczoraj, podczas drugiego dnia przesłuchań na Kapitolu (tym razem przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów), Jerome Powell powtórzył większość swoich opinii wygłoszonych dzień wcześniej w Senacie USA. Nowością było dość zaskakujące stwierdzenie prezesa, że FED czuje się komfortowo z ostatnim umocnieniem dolara (ok. 6% wobec 6 największych rywali w okresie 3 miesięcy). Zdaniem analityków, najnowsze wypowiedzi prezesa FED zachęciły inwestorów do wznowienia gry na wzrost rozbieżności w polityce pieniężnej Banku Rezerwy Federalnej i pozostałych największych banków centralnych. Atrakcyjność zielonej waluty zwiększyła jeszcze bardziej wypowiedź głównego doradcy ekonomicznego Białego Domu Larrego Kudlowa, który uważa, że ”PKB USA może przekroczyć 4% za kwartał lub dwa”.   ● [Funt]   Dodatkowym argumentem za wycofaniem części kapitału ze Starego Kontynentu były gorsze od oczekiwań dane makro z gospodarki brytyjskiej. Negatywną niespodzianką okazał się znacząco niższy od oczekiwań wynik inflacji CPI na Wyspach (2,4% r/r vs prognoza 2,6%). Rynek terminowy zareagował na tę publikację spadkiem prawdopodobieństwa sierpniowej podwyżki stóp BoE z 80% do 54%, a gracze z rynku walutowego natychmiast przystąpili do wyprzedaży funta. W efekcie kurs GBP/USD zameldował się na najniższym poziomie od września 2017 (min. 1,3022 o g. 13:45). Nieco oddechu przyniosła szterlingowi nieznaczna wygrana premier May w parlamencie brytyjskim, w głosowaniu nad jej planem ułożenia stosunków handlowych z Unią Europejską po Brexicie.   ● [Rynek PLN]   Nałożenie się kilku negatywnych dla złotego czynników wystarczyło, by spowodować wzrost notowań EUR/PLN do poziomu max. 4,3162, a USD/PLN do 3,7162. Osłabienie naszej waluty mogło być jeszcze większe, gdyby nie wyższy niż zakładano czerwcowy wynik polskiej produkcji przemysłowej (6,8% vs prognoza 6,1%). Szczególnie dużo pozytywnych emocji wywołała informacja nt. produkcji budowlano-montażowej, która zwiększyła się w czerwcu aż o 24,7% r/r.   ● [Juan]   Mniej szczęścia miał chiński juan. Kurs USD/CNH zameldował się dziś rano na najwyższym poziomie od 14 lipca 2017 (max. 6,7807), wciąż dyskontując ostatnie słabe wyniki gospodarki Państwa Środka oraz groźbę dewaluacji w obronie warunków handlu ze Stanami Zjednoczonymi.   ● [Korekta]   Po południu straty złotego oraz zyski dolara zmniejszyła korekta spadkowa amerykańskiej waluty, wywołana informacją o najniższej od dziewięciu miesięcy liczbie pozwoleń i rozpoczętych budów domów w USA (szczegóły w naszym Kalendarzu Eko). Jako przyczynę takiego stanu rzeczy analitycy Bloomberga wskazali wyższe koszty kredytów hipotecznych oraz podwyższone koszty pracy i materiałów budowlanych za oceanem.

 

Przed nami

[Kalendarz Eko]   W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym największą uwagę przyciąga wystąpienie wiceprezesa Banku Rezerwy Federalnej Randala Quarlesa (o g. 15:00). ● [Scenariusze]   Jeżeli ten polityk podzieli optymizm prezesa Powella z Kongresu USA, zielona waluta może powrócić do ofensywy (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1600). W tym scenariuszu, rachunek za umocnienie dolara zapłacą m.in. waluty rynków wschodzących (EM), w tym złoty (punkty oporu EUR/PLN: 4,3250, USD/PLN: 3,7200). Ostrożny ton wypowiedzi Quarlesa dałby sygnał do kontynuacji korekty i sprzedaży dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1700), a część kapitału mogłaby wtedy trafić do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2900, USD/PLN: 3,6800).   ● [Inne wydarzenia]   Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś warto pamiętać o publikacjach: brytyjskiej sprzedaży detalicznej (o g. 10:30), indeksu FED z Filadelfii (o g. 14:30) oraz liczbie winsoków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (również o g. 14:30). W zależności od wyniku mogą one osłabić lub wzmocnić efekt wywołany przez główne czynniki (sygnały z FED w przypadku dolara lub ostatnie dane dot. inflacji w odniesieniu do funta).