16 lip Złoty łapie oddech dzięki niespodziewanym danym z USA i PL.
Posted at 07:25h
in alert
Poniedziałek, 2018-07-16, godzina: 08:55
★ Rekordowa nadwyżka Chin w handlu z USA w czerwcu.
★ Trump i May potwierdzili plan zawarcia umowy handlowej USA-UK po Brexicie.
★ Największy spadek cen importu w USA od lutego 2016.
★ Powell: gospodarka USA pozostaje w dobrym miejscu.
★ GUS: w czerwcu inflacja CPI wzrosła finalnie o 2%.
★ Kalendarz Eko: bilans HZ strefy euro oraz sprzedaż detaliczna z USA.
★ Mundial: Francja mistrzem świata.
Za nami
Piątek 13-go przyniósł wzrost obaw o dalszą eskalację konfliktu handlowego pomiędzy USA a Chinami. Przyczyniły się do tego najnowsze dane chińskiego urzędu celnego, które pokazały rekordową nadwyżkę Państwa Środka, w handlu ze Stanami Zjednoczonymi w czerwcu (tj. 28,97 mld USD). W tym miejscu warto przypomnieć, że to właśnie olbrzymi deficyt w wymianie towarowej USA z Chinami jest źródłem narastającego sporu pomiędzy Waszyngtonem a Pekinem. ● [Juan, złoty] Pesymistyczna wizja jego kolejnej odsłony, wywołana przez dane HZ, uderzyła w juana (USD/CNH max. 6,7219) oraz w inne waluty rynków wschodzących (w tym w złotego, max: EUR/PLN 4,3326, USD/PLN 3,7267), podbijając indeks dolara do najwyższego poziomu od 2 tygodni (95,241 pkt). ● [Funt] Dodatkowym obciążeniem dla walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej, były zawirowania na rynku GBP (min. 1,3119 USD; max. 1,3249 USD). W piątek rano funtowi zaszkodziła wypowiedź prezydenta Trumpa, który w wywiadzie dla “The Sun” skrytykował brytyjską premier za jej strategię Brexitu oraz postawił pod znakiem zapytania, możliwość zawarcia korzystnej umowy handlowej pomiędzy USA i Zjednoczonym Królestwem. W tym czasie, wartość szterlinga ucierpiała również z powodu ostrożnej wypowiedzi wiceprezesa Banku Anglii Jona Cunliffe’a. Polityk oznajmił, że nie jest jeszcze gotowy do głosowania za podwyżką stóp BoE. Według analityków Financial Times, jego słowa zasiały ziarno niepewności w głowach inwestorów, którzy do tej pory byli niemal pewni sierpniowej podwyżki stóp procentowych na Wyspach. Po południu losy funta odwróciła premier May, która na wspólnej konferencji z prezydentem Trumpem powiedziała, że oboje zgodzili się zawrzeć umowę handlową pomiędzy ich krajami, jak tylko Wielka Brytania opuści Unię Europejską. ● [Dolar] Wsparciem dla szterlinga (oraz walut CEE) był także popołudniowy spadek zainteresowania dolarem (EUR/USD max. 1,1707). Za taki stan rzeczy odpowiadały mieszane wyniki kwartalne amerykańskich banków oraz niekorzystne wiadomości z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Powodów do niepokoju dostarczyły: największy od lutego 2016 roku spadek cen importu (-0,4%) oraz niższy od oczekiwań indeks Uniwersytetu Michigan (97,1 pkt vs prognoza 98,3 pkt), który pokazał pogorszenie nastrojów wśród amerykańskich konsumentów. Sytuacji zielonej waluty nie zmieniła już optymistyczna wypowiedź prezesa FED Jerome’a Powella, który uważa, że gospodarka USA pozostaje w “dobrym miejscu”, a ostatnie rządowe programy podatkowe i wydatkowe powinny przyspieszyć wzrost [gospodarczy] w najbliższych trzech latach. Równie optymistyczny obraz amerykańskiej gospodarki przedstawił półroczny raport FED nt. polityki pieniężnej, który we wtorek i w środę Powell przedstawi w Kongresie. Opublikowany z wyprzedzeniem tekst sprawozdania pokazał, że wzrost gospodarczy USA jest solidny, a Bank oczekuje stopniowego podnoszenia stóp procentowych. ● [Powrót złotego] Pozytywne konkluzje szczytu May-Trump oraz spadek apetytu na dolara sprawiły, że kurs EUR/PLN spadł do min. 4,3070 (dziś o g. 8:50), natomiast rynek USD/PLN powrócił poniżej granicy 3,7000 (min. 3,6808 dziś o g. 8:40). Obok popołudniowych informacji zza granicy, pozycję złotego wspierał wyższy od oczekiwań finalny wynik polskiej inflacji cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu (2%r/r vs prognoza 1,9%).