
06 lip Przecieki z ECB i rozmowy USA-DE przyciągają kapitał do Europy i Polski.
Posted at 06:40h
in alert
Piątek, 2018-07-06, godzina: 09:10
★ Bloomberg: politycy ECB są zaniepokojeni odległą wyceną rynkową podwyżki stóp w EZ.
★ Prawdopodobieństwo sierpniowej podwyżki stóp Banku Anglii wzrosło do 80%.
★ Amerykański ambasador w DE: Waszyngton chce rozmawiać z UE i Berlinem o zniesieniu wzajemnych ceł na auta.
★ Protokół FED: Bank nadal powinien regularnie podnosić stopy.
★ Kurs EUR/PLN pokonał punkty wsparcia 4,3700 i 4,3600.
★ Kalendarz Eko: bilans HZ Stanów Zjednoczonych oraz Raport Departamentu Pracy USA.
Za nami
● [Euro] Czwartek przyniósł szereg informacji wspierających wspólną walutę. Obok pierwszego od 4 miesięcy wzrostu zamówień w niemieckim przemyśle, na wartość euro pozytywnie oddziaływały doniesienia Bloomberga. Według agencji niektórzy politycy Europejskiego Banku Centralnego są zaniepokojeni, że inwestorzy nie zakładają podwyżki stóp w Eurolandzie aż do grudnia 2019 roku. Powołując się na anonimowe źródło w Banku, Bloomberg podał, że podwyżka stóp ECB we wrześniu lub październiku przyszłego roku jest jak najbardziej możliwa, choć będzie zależała od perspektyw ekonomicznych w tym czasie. Te rewelacje zbiegły się w czasie z zaskakująco optymistyczną wypowiedzią Petera Praeta. Główny ekonomista ECB uważa, że niepewność ws. perspektyw inflacji w strefie euro (EZ) znacząco spadła oraz zniknęło ryzyko deflacji. ● [Funt] Powody do radości mieli wczoraj także zwolennicy zaostrzania polityki pieniężnej na Wyspach Brytyjskich. Ich oczekiwania wzmocniła jastrzębia wypowiedź prezesa Banku Anglii Marka Carney’a, który sądzi że spowolnienie brytyjskiej gospodarki było chwilowe, a podwyżki stóp nad Tamizą będą konieczne. Pod wpływem tych słów prawdopodobieństwo sierpniowej podwyżki stóp BoE wzrosło do 80%, przez co gracze z rynku walutowego otrzymali kolejny argument za kupnem funta (GBP/USD max. 1,3270). Dorobek szterlinga uszczuplił nieprzychylny komentarz niemieckiego rządu, dotyczący propozycji gabinetu Theresy May w sprawie planu celnego po Brexicie. Berlin określił ofertę Londynu jako nierealną i niemożliwą do wdrożenia. ● [Relacje USA-UE] Nastroje w Europie poprawiły także doniesienia niemieckiej gazety “Handelsblatt”. Dziennik poinformował, że przedstawiciele niemieckich firm motoryzacyjnych spotkali się w środę z ambasadorem USA w Niemczech Richardem Grenellem. Jak podaje gazeta, w trakcie spotkania Amerykanin powiedział, że Waszyngton chce rozmawiać z UE i Berlinem o zniesieniu wzajemnych ceł na samochody. Kanclerz Niemiec Angela Merkel odpowiedziała wczoraj, że poprze tę propozycje w Brukseli. W wyniku tego akcje BMW i Volkswagena poszybowały w górę odpowiednio o 3,72% i 4,05%, a indeks europejskich aut zanotował najlepszy dzień od lipca 2016. Jeszcze lepsze humory mieli posiadacze akcji Juventus Football Club, które zyskały wczoraj ponad 10%, w wyniku spekulacji nt. transferu Cristiano Ronaldo do turyńskiego klubu. ● [Dolar] Zgoła odmienne sygnały płynęły w tym czasie ze Stanów Zjednoczonych. Negatywnie zaskoczył zarówno wynik Raportu Challengera, informujący o planowanych zwolnieniach 37,2 tys. pracowników amerykańskich firm w czerwcu (wobec 31,5 tys. w maju), jak również niższy od oczekiwań wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym wg. ADP (177 tys. vs prognoza 187 tys.). Powodem do wzrostu ostrożności była także wyższa od konsensusu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (231 tys. vs prognoza 225 tys.). Zdaniem analityków gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy nie najlepiej wróżą dzisiejszej publikacji oficjalnego Raportu Departamentu Pracy USA. ● [EUR/USD] Kombinacja pro-eurowych i anty-dolarowych wiadomości sprawiła, że kurs EUR/USD pokonał dziś rano punktu oporu 1,1720 (max. 1,1727 o g. 8:56). Straty zielonej waluty w relacji do euro mogły być większe, gdyby nie wyższy od oczekiwań wzrost indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług (59,1 pkt vs prognoza 58,3 pkt) oraz publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FED. Choć większość członków Komitetu wyraziło obawy dot. negatywnego wpływu konfliktu handlowego oraz rosnącej presji na amerykańską gospodarkę, to większość z nich uważa, że FOMC powinien nadal podnosić regularnie stopy funduszy federalnych. ● [Złoty, rubel] Na fali przepływu kapitału do Europy, korzystały także waluty regionu CEE, w tym złoty. W najniższym kurs EUR/PLN osiągnął poziom 4,3505 (o g. 15:20), a USD/PLN 3,7109 (dziś o g. 08:55). Zyski polskiej waluty (oraz innych aktywów rynków wschodzących) ograniczyły zniżkujące ceny czarnego złota (Brent: -1,09% do 77,39 USD/bbl; Crude: -1,87% do 72,94 USD/bbl). Wartość tego surowca podkopał raport agencji EIA, który pokazał niespodziewany wzrost zapasów ropy za oceanem w ubiegłym tygodniu (+1,24 mln brk vs prognoza -3,3 mln brk). Przegranym tej sytuacji był rosyjski rubel (EUR/RUB max. 74,0168).