05 lip PB: wyprzedaż złotego dobiega końca, ale ….
Posted at 06:40h
in alert
Czwartek, 2018-07-05, godzina: 09:20
★ Reuters: “poziom cierpliwości” PBoC wynosi 6,9000 USD/CNH.
★ Aktywność w sektorze usług UK wzrosła najszybciej od października 2017.
★ The Guardian: kryzys wokół polskiego Sądu Najwyższego zmierza do impasu.
★ FT: europejski sektor usług jest narażony na najszybszy wzrost kosztów produkcji od 7 lat.
★ Kalendarz Eko: ADP, indeksy PMI/ISM dla amerykańskiego sektora usług oraz protokół FED.
Za nami
Mediana prognoz zebranych przez Puls Biznesu wskazuje, że na koniec III kwartału 2018, kurs EUR/PLN wyniesie 4,3000. Jednak według PB duża część ekspertów „podkreśla, że ten scenariusz obarczony jest sporym ryzykiem”. ● [Wojna handlowa] Jednym z powodów tych obaw i zastrzeżeń jest niepewny scenariusz konfliktu handlowego, trwającego pomiędzy USA a Chinami. Groźba przerodzenia tego sporu w otwartą wojnę handlową wzrosła po tym jak proszący o anonimowość, urzędnik Państwa Środka potwierdził wczoraj agencji Reutersa wprowadzenie w piątek przez Chiny ceł odwetowych w odpowiedzi na restrykcje handlowe ze strony USA, które wejdą w życie tego samego dnia. Ze względu na 12-godzinną różnicę czasu między Waszyngtonem a Pekinem, część analityków spekulowała nawet, że chiński odwet może de facto uprzedzić działania Amerykanów. Rozważania w tej sprawie szybko ucięło ministerstwo finansów Państwa Środka, które poinformowało że „zgodnie z wielokrotnymi deklaracjami chińskiego rządu w żadnym wypadku nie zastosuje środków celnych, zanim nie zrobią tego USA”. Warto przy tym pamiętać, że prezydent Trump zagroził wprowadzeniem podwyższonych ceł na import kolejnych chińskich towarów o wartości 400 mld USD, jeśli Pekin odpowie na piątkową zmianę amerykańskich taryf. ● [Juan] Obawy w tej sprawie zatrzymały wczoraj odbicie juana. Kurs USD/CNH wzrósł z min. 6,6135. do max. 6,6592. Walucie Chin zaszkodziły również nowe doniesienia Reutersa dot. polityki kursowej Państwa Środka. Powołując się na źródło zbliżone do Ludowego Banku Chin agencja podała, że politykom PBoC jest na rękę osłabienie juana, gdyż pomaga chronić chińską gospodarkę przed negatywnymi skutkami konfliktu handlowego z USA. Według Reutersa “poziom cierpliwości” PBoC wynosi 6,9000 USD/CNH. ● [Złoty, funt] Na drugim biegunie przetasowań w koszyku EM znalazł się złoty (min. EUR/PLN 4,3705, USD/PLN 3,7335), wspierany uspokojeniem notowań dolara podczas wczorajszego Święta Niepodległości w Stanach Zjednoczonych oraz największym od 8 miesięcy wzrostem aktywności w brytyjskim sektorze usług (55,1 pkt), których beneficjentem był rzecz jasna także funt szterling (GBP/USD max. 1,3249). Warto przypomnieć, że dobre dane makro z UK pomagają polskiej walucie z uwagi na silną korelację koniunktury ekonomicznej w naszym kraju z kondycją gospodarki brytyjskiej. Złotemu pomogła także korekta wzrostowa bratniego forinta (EUR/HUF min. 323,568), który odbił się z najgorszego poziomu w historii. Atrakcyjność naszej waluty w regionie CEE poprawiła dodatkowo decyzja Narodowego Banku Rumunii, który wbrew oczekiwaniom inwestorów nie podwyższył stóp procentowych nad Dunajem. Zyski złotego mogły być większe, gdyby nie pogłębiający się kryzys wokół Sądu Najwyższego RP. Największe media globalne na pierwszych stronach informowały o antyrządowych demonstracjach w wielu polskich miastach. Zdaniem CNBC, nasz kraj stoi w obliczu bezprecedensowego kryzysu instytucjonalnego. W ocenie brytyjskiego The Guardian, kryzys wokół SN zmierza do impasu. “Długotrwałe starcie polskiego rządu z krajowym systemem sądowniczym grozi dramatyczną kulminacją”. ● [Peso] Nastroje na rynkach wschodzących i sytuację peso (USD/MXN min. 19,3920) poprawiła uspokajająca wypowiedź nowego prezydenta Meksyku. Według analityków RBC Capital Markets „Lopez Obrador będzie bardziej pragmatyczny niż niektórzy uczestnicy rynku zakładają”. ● [EUR/USD] Na tym tle, na rynku EUR/USD było wczoraj wręcz nudno. Kurs poruszał się w bardzo wąskim przedziale (min. 1,1630, max. 1,1675) nieznacznie faworyzując euro, które dyskontowało większy od prognoz wzrost aktywności w sektorach usług Niemiec (54,5 vs prognoza 53,9) i całego Eurolandu (55,2 pkt vs prognoza 55 pkt). Przesadny optymizm ws. sytuacji gospodarczej w Eurolandzie tłumiły opinie analityków (np. Financial Times) wskazujące na ryzyko najszybszego wzrostu kosztów produkcji od 7 lat. Zdecydowanie większe emocje graczom z rynku EUR/USD towarzyszą dziś rano. Adrenalinę zwiększyła publikacja dużo większego od oczekiwań wzrostu zamówień w niemieckim przemyśle (2,6% m/m vs prognoza 1,1%). W efekcie kurs EUR/USD pokonał punkt oporu 1,1700 (max. 1,1711).