Juan boi się dewaluacji, a wyprzedany złoty się odbija.

Środa, 2018-06-27, godzina: 08:50

 

★ Navarro: amerykańskie ograniczenia dotyczące inwestycji zagranicznych nie będą zbyt restrykcyjne.

★ Departamentu Stanu USA zakazał importu ropy z Iranu.
★ Goldman Sachs, Citigroup i Morgan Stanley negatywnie o rynkach wschodzących.
★ Kurs USD/CNH najwyżej od 20 grudnia 2017.
★ Rośnie przewaga gołębiego skrzydła Banku Anglii.
★ Kalendarz Eko: amerykańskie zamówienia na dobra trwałe i zmiana zapasów paliw w USA.
★ Mundial: wg. Goldman Sachs w finale zagra Anglia z Brazylią.

 

Za nami

    ● [Złoty]    Po burzliwym poniedziałku, wtorek przyniósł odbicie polskiej waluty. Nastroje wokół złotego oraz innych walut EM poprawiła wypowiedź doradcy Białego Domu ds. handlu Petera Navarro, który powiedział, że amerykańskie ograniczenia dotyczące inwestycji zagranicznych nie będą aż tak restrykcyjne, jak się obawiają inwestorzy. Podobny skutek odniosły zwyżkujące ceny ropy (Brent: +2,13% do 76,14 USD/bbl; Crude: +3,60% do 70,53 USD/bbl). Wartość czarnego złota podbiła decyzja Departamentu Stanu USA, który nakazał amerykańskim przedsiębiorstwom do listopada zredukować do zera import irańskiej ropy. W kulminacyjnym punkcie korekty notowań naszej waluty kurs EUR/PLN spadł do poziomu 4,3303 (o g. 18:40), a rynek USD/PLN do 3,7094 (o g. 17:40). Jednak w obecnej sytuacji wielu analityków przestrzega przed nadmiernym optymizmem wobec złotego. Na przykład banki inwestycyjne (Goldman Sachs, Citigroup, Morgan Stanley) w swoich raportach kreślą pesymistyczne perspektywy dla walut rynków wschodzących (powołując się na wysokie napięcie handlowe na linii USA – Chiny/UE oraz rosnącego w siłę dolara).   ● [Juan]   W ten scenariusz wpisał się wczoraj chiński juan, który w relacji do zielonej waluty był najtańszy od 20 grudnia 2017 (USD/CNH max. 6,6133 dziś o g. 4:45). Walucie Państwa środka ciążyły obawy, że w nadchodzących dniach Pekin pozwoli osłabić juana, aby złagodzić wpływ amerykańskich ceł na własny handel zagraniczny.   ● [Dolar]   Na korzyść dla zielonej waluty wypadł także bilans wczorajszych wydarzeń na rynkach G10 np. EUR/USD (min. 1,1635), USD/JPY (max. 110,17) oraz GBP/USD (min. 1,3204). Dolar zyskiwał także wobec wysoko oprocentowanych walut państw wrażliwych na warunki handlu zagranicznego (terms of trade), do których należą m.in. Kanada (USD/CAD max. 1,3327), Australia (AUD/USD min. 0,7366) i RPA (USD/ZAR max. 13,6152).   ● [Funt]   Obok czynników globalnych, dodatkowym obciążeniem dla szterlinga była ostrożna wypowiedź Jonathana Haskela, który w sierpniu zastąpi Iana McCafferty’ego (zwolennika restrykcyjnej polityki monetarnej w UK), w Komitecie Banku Anglii. Polityk ten powiedział, że Brexit może wywołać “tymczasową przerwę [brytyjskiej] gospodarki”. Po tych słowach inwestorzy uznali, że Haskelowi bliżej jest do (będącego w większości) gołębiego obozu w brytyjskiej Radzie Polityki Pieniężnej. Zyski zielonej waluty ograniczały niższe od oczekiwań wyniki amerykańskich indeksów: cen domów S&P/Case-Shiller dla 20 największych metropolii USA (6,6% vs prognoza 6,8%) oraz zaufania konsumentów Conference Board (126,4 pkt vs. prognoza 128 pkt).

 

Przed nami

    ● [Kalendarz Eko]   Mimo że tematem wiodącym na rynkach finansowych pozostają globalne stosunki handlowe, nie można tracić z pola widzenia nowych informacji makro. W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym warto zwrócić uwagę na wstępne dane, dotyczące zamówień na dobra trwałe za oceanem w maju (o g. 14:30).   ● [Scenariusze dla EUR/USD]   Analitycy spodziewają się lepszych wyników w stosunku do poprzedniego miesiąca, co może zwiększyć atrakcyjność dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1630). W przypadku gorszych danych należy się liczyć z tym, że zielona waluta zacznie tracić (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1730). Nie można też lekceważyć dzisiejszej informacji nt. tygodniowej zmiany zapasów paliw w USA, która nie raz istotnie wpływała na przebieg sesji na rynkach wschodzących.   ● [Scenariusze dla złotego]   Bazując na uśrednionych prognozach można przyjąć, że spadek zapasów ropy powyżej 2,5 mln brk będzie sprzyjał EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3100, USD/PLN: 3,7000) i vice versa (punkty oporu EUR/PLN: 4,3500, USD/PLN: 3,7400).