Przybywa argumentów za rozbieżnymi decyzjami FED i ECB oraz słabszym złotym.

Środa, 2018-06-13, godzina: 08:40

 

★ Amerykańska inflacja CPI najwyższa od lutego 2012.

★ Indeks ZEW z Niemiec najniżej od prawie 6 lat.
★ Deficyt budżetowy USA największy od 2009 roku.
★ Trump: “proces denuklearyzacji [Półwyspu Koreańskiego] rozpocznie się bardzo, bardzo szybko”
★ Kalendarz Eko: Dziś fokus na FED.

 

Za nami

   ● [FED, ECB]   We wtorek wzrosła liczba argumentów za rozbieżnymi decyzjami w polityce pieniężnej Banku Rezerwy Federalnej (dziś) oraz Europejskiego Banku Centralnego (jutro). Za przyspieszeniem tempa normalizacji stóp FED przemawiał najwyższy od lutego 2012 roku wzrost amerykańskiej inflacji cen konsumentów (2,8% r/r). Z kolei pozycję negocjacyjną gołębiego skrzydła ECB (przed oczekiwaną jutro dyskusją nt. zakończenia programu QE) poprawił najniższy od prawie 6 lat wynik indeksu ZEW (-16,1 pkt). Wskaźnik ten odzwierciedla nastroje dotyczące rozwoju sytuacji gospodarczej w Niemczech. W opinii prezesa instytutu, przeprowadzającego ww. Badanie, ”niedawna eskalacja sporu handlowego z USA oraz obawy o sytuację polityczną we Włoszech odcisnęły swoje piętno na perspektywach niemieckiej gospodarki”. Część analityków ostrzega, że utrzymujący się przez kilka miesięcy z rzędu ujemny wynik indeksu ZEW z reguły pojawia się tylko podczas giełdowej bessy (jak w 2001 roku, 2008 czy 2011), lub tuż przed jej rozpoczęciem (jak w 2006 i 2007).   ● [EUR/USD]   Kombinacja pro-dolarowych i anty-eurowych wiadomości obniżyła kurs EUR/USD do minimalnego poziomu 1,1730 (dziś o g. 8:20). Zyski zielonej waluty mogły być większe, gdyby nie informacja amerykańskiego Departament Skarbu o największym od 2009 roku deficycie budżetowym (146,8 mld USD).   ● [CNH, RUB, PLN]   Wzrost zainteresowania dolarem oraz negatywne sygnały z największej gospodarki europejskiej osłabiły waluty rynków wschodzących oraz regionu CEE. W gronie przegranych znaleźli się m.in. chiński juan (USD/CNH max. 6,4073), rosyjski rubel (EUR/RUB max. 74,1200) oraz nasz złoty. W kulminacyjnym punkcie tej przeceny kurs EUR/PLN osiągnął wartość 4,2852 (dziś o g. 3:50). Podobny kierunek obrał rynek USD/PLN, który wzrósł maksymalnie do pułapu 3,6518 (dziś o g. 8:20). Straty EM amortyzował przyjazny przebieg spotkania przywódców USA i Korei Północnej (więcej na ten temat w naszym wczorajszym Alercie FX24). Prezydent Trump powiedział wczoraj, że rozmowy wypadły “lepiej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać a proces denuklearyzacji [Półwyspu Koreańskiego] rozpocznie się bardzo, bardzo szybko”. Stłumiona reakcja rynków na te wydarzenie wynika z braku szczegółowych informacji nt. treści porozumienia Trump-Kim.

 

Przed nami

   ● [Kalendarz Eko]   Uwaga inwestorów przenosi się teraz z geopolityki na rozstrzygnięcia posiedzeń banków centralnych USA (dziś), Eurolandu (jutro) oraz Japonii (w piątek).   ● [FED]   O godzinie 20:00 poznamy decyzję FOMC ws. spodziewanej podwyżki stóp funduszy federalnych o 25 pb. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza mierzone cenami kontraktów terminowych, wynosi obecnie aż 96,3%. Ponieważ taka decyzja została już zdyskontowana przez rynek, największe zainteresowanie inwestorów budzi teraz kalendarz kolejnych działań Banku Rezerwy Federalnej. Więcej światła na tę sprawę mogą rzucić: treść komunikatu FED, prognozy makroekonomiczne i projekcje stóp wszystkich członków FOMC oraz konferencja prasowa prezesa Jerome’a Powella. Media donoszą, że prezes FED rozważa organizację konferencji prasowych po każdym posiedzeniu Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, a nie jak dotąd tylko raz na kwartał. Taka decyzja mogłaby zwiększyć elastyczność działania FEDu oraz zmniejszyć rynkową przewidywalność jego decyzji.   ● [Scenariusze]   Na ten moment w cenach są uwzględnione łącznie trzy decyzje o podniesieniu stóp FED w tym roku, stąd ew. sygnały z FOMC wskazujące na wysokie prawdopodobieństwo czwartej podwyżki mogą skierować kapitał w stronę dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1720), kosztem EM i złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3050, USD/PLN: 3,6600). Taka potencjalna reakcja inwestorów wynika z negatywnej presji, jaką amerykańskie podwyżki wywierają pośrednio na rynki wschodzące i globalny wzrost gospodarczy. Ostrożny przekaz z posiedzenia amerykańskiego banku centralnego i konferencji prasowej Powella przyniesie przeciwny skutek (punkt oporu EUR/USD: 1,1820, punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2600, USD/PLN: 3,6100).   ● [Funt]   Gracze z rynku GBP powinni także pamiętać o dzisiejszej publikacji brytyjskiej inflacji CPI i PPI.